Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co łączy prezydenta Nowego Sącza z byłymi funkcjonariuszami PRL-owskich służb?

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Dziadek Wojciecha Butschera na podwórku tej kamienicy 100 lat temu montował samochody Ford. Teraz mieszkaniec mówi: Nie wierzę, że w sądeckim sądzie mam jakiekolwiek szanse na wygraną z tym układem sądeckim
Dziadek Wojciecha Butschera na podwórku tej kamienicy 100 lat temu montował samochody Ford. Teraz mieszkaniec mówi: Nie wierzę, że w sądeckim sądzie mam jakiekolwiek szanse na wygraną z tym układem sądeckim Bogumił Storch
Czy sprawa Wojciecha Butschera, współwłaściciela kamienicy przy Jagiellońskiej 53 w Nowym Sączu, walczącego z prezydentem Nowego Sącza o swoją ojcowiznę, może pogrążyć włodarza tego miasta? Na jaw wyszło, że Ludomir Handzel cały czas prezesuje dziwnej fundacji, której członkowie mają prokuratorskie zarzuty. Teraz pod lupą prokuratora znalazł się też sam prezydent.

Wspólnie z Piotrem Nisztorem z programu TVP Info "Śledczym okiem", dotarliśmy do nowych faktów w sprawie niejasnego zaangażowania Ludomira Handzla, prezydenta Nowego Sącza

Obecnie, jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego, Handzel jest prezesem, zarejestrowanej w Warszawie, z siedzibą w wirtualnym biurze w lokalu numer 117 przy ul. Marszałkowskiej 84/92, Fundacji Rozwoju Lotnictwa. To podmiot związany z były funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa i Urzędu Ochrony Państwa Gromosławem Czempińskim oraz kontrowersyjnym prezesem, nieistniejącego już, Instytutu im. ks. Henryka Jankowskiego, Adrianem A.-K

76-letni Czempiński obecnie zasiada na ławie oskarżonych. Ciążą na nim zarzuty korupcji i prania brudnych pieniędzy w związku z prywatyzacją przedsiębiorstwa STOEN. Oprócz niego na ławie oskarżonych zasiadają m.in. były urzędnik ministerstwa skarbu, znany warszawski prawnik i były funkcjonariusz SB. Z kolei biznesmen Adrian A. - K. również zasiada na ławie oskarżonych w związku z działaniami związanymi z przejęciem jednej z kamienic w Warszawie, w której swój teatr prowadził znany aktor Emilian Kamiński. Wewnątrz budynku miały być m.in siłą murowane ściany by utrudnić korzystania z budynku lokatorom, ale Adrian A. - K. nie przyznaje się do winy.

Wojciech Butscher, mieszkaniec Nowego Sącza, z którym Ludomir Handzel toczył spór o prawa własności do rodzinnej kamienicy Butscherów, obawia się, że podobnie może stać się także z tą nieruchomością, mieszczącą się ul. Jagiellońskiej w Nowym Sączu.

Działania w kierunku przejęcia mojej własności, kamienicy, były przemyślane, podejmowane w ramach z góry powziętego zamiaru, realizujące obrany wcześniej schemat pozorowania postępowania formalnie zgodnego z prawem - mówi nam emeryt.

A w działaniach Adriana A- K i Ludomira Handzla widzi podobieństwa.

- Wnioskuję to na podstawie doniesień prasowych dotyczących afer z udziałem wyżej wymienionych oraz prowadzonych wobec nich postępowań prokuratorskich - dodaje Butscher

Jego niepokój budzi też to, że w Radzie tej fundacji figuruje m.in. Andrzej Dunajko, który na początku lat 90. należał do grupy pułkownika Jana Lesiaka, byłego esbeka, zajmującej się nielegalną inwigilacją prawicy, w tym Lecha i Jarosława Kaczyńskich.

Prezydent Nowego Sącza faktu kierowania Fundacją nie wykazuje w składanych oświadczeniach majątkowych. Dlaczego? Co łączy go z byłymi funkcjonariuszami PRL-owskich służb? - zastanawia się Piotr Nisztor, prowadzący w TVP Info program "Śledczym okiem".

Jak ustaliliśmy, z dokumentów Fundacji Rozwoju Lotnictwa dostępnych w KRS nie ma śladów nie tylko o jej działalności, a także sprawozdań finansowych. Z tego powodu sąd ukarał kierowany przez Handzla podmiot grzywną w wysokości tysiąca złotych. Egzekucja komornicza została jednak umorzona. Powód? Fundacja nie ma żadnego majątku i nie było skąd ściągnąć długu.

Czy w tym przypadku doszło do naruszenia przepisów ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne? Tą sprawą zajmuje się obecnie Prokuratura Okręgowa w Krakowie. To jeden z wątków śledztwa, dotyczącego sporu o prawa do własności nowosądeckiej kamienicy.

- Postępowanie toczy się w sprawie a nie przeciwko komuś - wyjaśnia Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury. - Sprawdzamy, czy jedna z osób nie wykorzystywała swojej pozycji, by mieć wyłączne prawa dysponowania tą nieruchomością, z pominięciem praw faktycznych właścicieli - dodaje.

Co o swoich powiązaniach powiedział nam prezydent Ludomir Handzel?

Potwierdzam, że poznałem przed laty panów Adriana A-K i Gromosława Czempińskiego. Pan generał jest wszak osobą publiczną. Polecam polski film „Operacja Samum” - taką, lakoniczną odpowiedź od niego otrzymaliśmy.

A co z fundacją?

Nie zasiadam w żadnym organie wymienionych fundacji. Wpis do KRS jest deklaratywny, a nie konstytutywny. Moje oświadczenia majątkowe były kontrolowane przez okres ponad dwóch lat przez polskie służby specjalne. Ponadto, posiadam poświadczenie bezpieczeństwa wydane przez ABW , a w ramach prowadzonego postępowania sprawdzającego temat zasiadania w organach ww. fundacji został definitywnie rozstrzygnięty - mówi nam Ludomir Handzel.

Do sprawy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co łączy prezydenta Nowego Sącza z byłymi funkcjonariuszami PRL-owskich służb? - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto