Częściowa rekonstrukcja średniowiecznego zamku w Muszynie zakończona. Trwają odbiory techniczne, a turyści już zdobywają wzgórze

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Jan Golba, burmistrz Muszyny zapewnia, że gmina nie będzie zwlekać z udostępnieniem zamku po rekonstrukcji dla zwiedzających. Jego doposażeniem będzie zajmować się sukcesywnie, bo jak podkreśla, jest bardzo silna presja społeczna, żeby jak najszybciej oddać obiekt do użytkowania turystom.

- Prace budowlane na wzgórzu już się zakończyły. Do Inspektora Nadzoru Budowlanego w Nowym Sączu złożone zostały odpowiednie dokumenty i trwa procedura odbioru, czyli przekazania do użytkowania zrekonstruowanych obiektów – mówi Jan Golba, burmistrz Muszyny.

To nie oznacza, że zakończono wszystkie prace. Budowlańcy odtwarzają leśną drogę prowadzącą do zamku, wykonują prace kosmetyczne oraz inne, nie związane już bezpośrednio z rekonstrukcją zamku.

- Mówimy o częściowej rekonstrukcji, bo nie odtworzyliśmy wszystkiego, o czym wiemy, że istniało. Przykładem jest budynek mieszkalny, którego wykonano tylko część. W pełni odtworzona została Baszta – mówi Golba. - Ona pełnić będzie funkcję wieży widokowej, ale także ekspozycyjną. Na każdym jej poziomie będziemy prezentować historię zamku poprzez różne eksponaty.

Nie wszystkie oryginalne pamiątki, jakie się w posiadaniu muszyńskiego muzeum, a związane z warownią, która powstała w XV wieku za czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Gina pozyskała cenne eksponaty podczas badań archeologicznych. Jednak zamkowe pomieszczenia nie będą ogrzewane, przez co niektórych pamiątek nie będzie można eksponować. Dlatego najczęściej będą to pewnego rodzaju kopie np. zbroi rycerskiej, a na dziedzińcu zawisną chorągwie starostów muszyńskich. Burmistrz zapowiada także różne formy ekspozycji, w tym także multimedialne.

- Na zamku powstały też pomieszczenia, które będą pełnić funkcję kawiarni czy sali wystaw. Jest też przepiękny dziedzinie ze studnią zamkową, gdzie możemy tworzyć różnego rodzaju eventy – dodaje Golba.

Zamek zostanie jeszcze odpowiednio oświetlony i będzie można go podziwiać w nocy. Władze Muszyny chcą też pozyskać dodatkowe środki na doposażenie zamku i przygotowują wspólny wniosek ze Słowakami.

Częściowa rekonstrukcja zamku w Muszynie pochłonęła około 10,5 mln zł, z czego wkład gminy wynosi zaledwie 1 mln zł. Reszta to środki unijne oaz pozyskane z Polskiego Ładu.