Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Podhalańczycy wrócą do miasta? Jest decyzja MON- u

Redakcja
Charakterystycznym symbolem Podhalańczyków jest m.in. górska szarotka
Charakterystycznym symbolem Podhalańczyków jest m.in. górska szarotka fot. Damian Radziak
Podhalańczycy mają wrócić do Nowego Sącza. Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada utworzenie batalionu piechoty górskiej wchodzącego w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Apel o powrót żołnierzy podpisało ponad 30 tysięcy sądeczan.

Informację o powrocie podhalańczyków do Nowego Sącza przekazała wicepremier Beata Szydło podczas spotkania w Kancelarii Premiera RP z 45 przedstawicielami różnych środowisk z terenu Sądecczyzny.

- Spełniamy oczekiwania lokalnej społeczności, mieszkańców ziemi nowosądeckiej, którzy zwrócili się do nas z prośbą o przywrócenie polskiego wojska do Nowego Sącza - oznajmiła.

Minister Błaszczak obiecuje

Inicjatorem apelu o powrót żołnierzy na Sądecczyznę było Społeczno-Kulturalne Stowarzyszenie Sądeczanin. Akcję zbierania podpisów pod wspomnianym apelem poparli także radni Sejmiku Województwa Małopolskiego, przedstawiciele sąsiednich gmin i nowosądecka rada miasta. Udało się zebrać ponad 30 tysięcy podpisów.

Zgodnie z zapowiedzią ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w Nowym Sączu zostanie utworzony nowoczesny batalion piechoty górskiej. Wchodzić będzie w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, której dowództwo mieści się w Rzeszowie.

Na razie nie podano żadnych szczegółów dotyczących batalionu, wiadomo jednak, że sama brygada w najbliższym czasie wejdzie w skład tzw. szpicy NATO, czyli sił zdolnych do szybkiego reagowania.

Jak wyjaśnia minister Błaszczak, batalion jest właśnie w fazie tworzenia. Wstępnie mówi się o przejęciu jednego z budynków Karpackiego Oddziału Straży Granicznej jako tymczasowej siedziby jednostki.

Sądeczanie uwierzyli

Zygmunt Berdychowski, prezes SKT Sądeczanin i inicjator powrotu podhalańczyków, jest przekonany, że decyzja ministerstwa oznacza odwrócenie niekorzystnej tendencji związanej z wyprowadzaniem ważnych instytucji z Nowego Sącza. Tłumaczy, że utworzenie w mieście elitarnego batalionu oznacza nie tylko kilkaset dodatkowych miejsc pracy, ale także wzrost prestiżu Nowego Sącza. Jest świadomy, że powołanie takiej jednostki to proces rozłożony w czasie, ale uważa, że to dobry kierunek rozwoju dla miasta i regionu.

- Widzę same plusy tej decyzji - podkreśla.

Także prezydent Ludomir Handzel jest pozytywnie nastawiony do ewentualnego powrotu Podhalańczyków.

- Każda inicjatywa, która może przyczynić się do rozwoju naszego regionu, jest cenna. Nowy Sącz ma bogate tradycje, jeśli chodzi o wojskowość - mówi.

Prezydent podkreśla, że warto byłoby je kontynuować, a jeśli powrót jednostki wojskowej miałby się wiązać ze zwiększeniem miejsc pracy dla Sądeczan, to w pełni popiera tę inicjatywę.

Po wyborach zobaczymy

Radny Józef Hojnor studzi entuzjazm zwolenników powrotu podhalańczyków do Nowego Sącza.

- Nie traktuję poważnie słów, które padły z ust władz w Warszawie - mówi.

Sądecki radny zauważa, że ani wicepremier Beata Szydło, ani minister Mariusz Błaszczak nie podali żadnej konkretnej daty sformowania batalionu, nie wspomniano również, jakimi konkretnie zadaniami miałby się on zajmować.

- Służyłem ojczyźnie, jestem bosmanem Marynarki Wojennej i wiem, że nasz kraj potrzebuje nowoczesnej armii, a nie malowanych żołnierzy - podkreśla radny.

Zdaniem Józefa Hojnora obietnica powrotu podhalańczyków do Nowego Sącza to po prostu element kampanii wyborczej Beaty Szydło.

FLESZ - Wybory do Parlamentu Europejskiego. To musisz wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czy Podhalańczycy wrócą do miasta? Jest decyzja MON- u - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto