Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Sandecja Nowy Sącz pójdzie za ciosem i ponownie awansuje w tabeli?

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz po 3 kolejkach zajmują 13. miejsce. W przypadku wygranej mogą awansować jeszcze o kilka pozycji
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz po 3 kolejkach zajmują 13. miejsce. W przypadku wygranej mogą awansować jeszcze o kilka pozycji Remigiusz Szurek
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz aż do trzeciej kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi musieli czekać na przełamanie i zdobycie pierwszych punktów w nowym sezonie.

Podopiecznym trenera Tomasza Kafarskiego ta sztuka udała się w minioną sobotę (10 sierpnia), gdy przyszło im mierzyć się z Puszczą w Niepołomicach, która po dwóch kolejkach miała na koncie remis i zwycięstwo.

Kibicom podobać mógł się zwłaszcza występ Macieja Korzyma. 31-letni napastnik zdobył gola i zaliczył asystę przy trafieniu Michala Pitera-Bućko.

- Jak wiadomo napastników rozlicza się ze zdobytych bramek, dlatego tym bardziej cieszę się, że udało się pokonać bramkarza rywali. Dla mnie też jest to przełamanie i wierzę, że teraz wszystko pójdzie w dobrą stronę - mówił po meczu zadowolony Korzym.

W podobnym nastroju był szkoleniowiec „Biało-czarnych”, który wreszcie, po przegranych z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 0:3 oraz Miedzią Legnica 1:2, mógł złapać oddech.

- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że czeka nas trudne spotkanie i takie ono było. Przyjechaliśmy jednak do Niepołomic pewni wiary oraz pewności w to, co robimy - zaznaczył trener biało-czarnych. - Od samego początku dążyliśmy do zwycięstwa. Nasza sytuacja nieco się skomplikowała po straconym golu, ale należy pamiętać o okazjach, które mieliśmy wcześniej. Bardzo cieszymy się z wygranej.

Tomasz Kafarski po meczu dodał, że już od następnego dnia piłkarze będą się przygotowywać się do następnego spotkania z GKS-em Tychy.

Sandecja nie jest już zatem jednym z kilku zespołów, które mogły „pochwalić się” zerowym dorobkiem punktowym. Po trzech ligowych seriach w Fortuna 1 Lidze jest jeszcze jeden klub, który dotąd nie wywalczył żadnego „oczka”. Mowa o ekipie Chrobrego Głogów, która w minionej kampanii wywalczyła czternaste miejsce.

Dzisiaj (16 sierpnia) o godz. 19.10 sądeczanie na własnym stadionie podejmą GKS Tychy, czyli drużynę mającą identyczny bilans, co Sandecja - dwie porażki i zwycięstwo. Piłkarze Ryszarda Tarasiewicza, legendy Śląska Wrocław, kolejno przegrali w Radomiu z Radomiakiem oraz z GKS 1962 w Jastrzębiu Zdroju po 1:2, zaś w ostatniej kolejce u siebie rozbili aż 4:1 Odrę Opole mimo że od 41 minuty przegrywali po golu Mateusza Czyżyckiego. Trafienia dla tyszan w tym spotkaniu zaliczyli: Maciej Mańka, Dario Kriszto, Łukasz Grzeszczyk 72 (po rzucie karnym) oraz Łukasz Moneta.

Dla Grzeszczyka, który kilka lat temu występował w Nowym Sączu (sezon 2013/2014 i runda jesienna 2014/2015), było to już drugie trafienie w bieżących rozgrywkach - drugie po skutecznej „jedenastce”. 32-letniego pomocnika niezbyt miło wspominają w mieście nad Dunajcem. Kibice pamiętają mu to, że po jednym ze strzelonych goli pokazał ręką „eLkę”, czyli znak Legii Warszawa, za którą sympatycy Sandecji delikatnie pisząc nie przepadają. Grzeszczyk jest sympatykiem warszawskiego zespołu i miał nie wiedzieć, że w Sandecji mają z tym klubem „kosę”.

Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Sandecja najpierw wygrała w Tychach 1:0 po golu Damiana Chmiela (w 68. minucie Łukasz Grzeszczyk nie wykorzystał rzutu karnego - przyp. red.), by w rewanżu przegrać z tym zespołem 1:3 (Mateusz Klichowicz - Maciej Mańka dwa trafienia, Jakub Vojtusz). Ostatecznie sądeczanie uplasowali się na czwartej pozycji, zaś GKS był siódmy.

Specjalna oferta dla wojskowych
Wczoraj, tj. w czwartek 15 sierpnia, w całym kraju obchodzono Święto Wojska Polskiego. Z tej okazji klub z Kilińskiego przygotował promocję na dzisiejszy mecz z GKS Tychy. Chodzi o specjalną ofertę biletową dla wojskowych.

- Mianowicie, dla nich, cena za wejściówkę na mecz z podopiecznymi trenera Ryszarda Tarasiewicza wynosi 1 zł. Aby skorzystać z promocji należy przy zakupie biletu okazać książeczkę wojskową, potwierdzającą czynną służbę wojskową. Jednocześnie informujemy, iż inwalidzi wojenni oraz kombatanci wchodzą za darmo. Jednak wcześniej zobowiązani są do obioru „biletu zerowego” - można przeczytać na łamach oficjalnego serwisu internetowego Sandecji.

Wybierając się na mecz, warto pamiętać o tym, że w dniu rozgrywek kasy biletowe będą czynne od godziny 16. Klub serdecznie zaprasza do wspierania piłkarzy przy Kilińskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy Sandecja Nowy Sącz pójdzie za ciosem i ponownie awansuje w tabeli? - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto