Czy w Nowym Sączu powstanie w tym roku nowy urząd miasta? - Ten rok będzie bardzo trudny budżetowo - przyznaje prezydent

Pomysł wybudowania nowej siedziby sądeckiego magistratu pojawił się w 2019 roku. Pierwotnie planowano zlokalizować go przy ul. Kilińskiego w sąsiedztwie budowanego właśnie stadionu MKS Sandecja. Na przeszkodzie staną jednak brak zezwoleń ze strony m.in. miejskiego konserwatora zabytków.

Wiceprezydent Bochenek, odpowiedzialny za miejskie inwestycje wyjaśniał wówczas, że miasto było na etapie opracowywania zmian w studium i planie zagospodarowania przestrzennego.- Chodzi o to, że działki miejskie przy ul. Kilińskiego wybrane pod tę inwestycję mają przeznaczenie rekreacyjne - tłumaczył.

Wprowadzenie wspomnianych zmian wymagało zgody różnych podmiotów w tym m.in. miejskiego konserwatora zabytków. I tutaj pojawił się problem, bowiem instytucja ta wypowiedziała się negatywnie o planach magistratu. - Padł mi.in. argument, że nowy obiekt zaburza linię widokową na starówkę z mostu 700 - lecia - wyjaśniał Artur Bochenek.

Potem pojawiło się kilka innych propozycji lokalizacji budynku.

- Dysponujemy innymi działkami, choćby przy ul. Gucwy. To dobre miejsce z wygodnym dojazdem zwłaszcza, że wyremontowaliśmy al. Piłsudskiego - mówił w ubiegłym roku dla „Gazety Krakowskiej” wiceprezydent Artur Bochenek.

Choć do dziś żadna konkretna lokalizacja nie została ustalona, zdaniem władz miasta wybudowanie nowej siedziby to konieczność. Obecny urząd miasta jest rozproszony aż w 22 różnych lokalizacjach, a część lokali jest wynajmowana, co pociąga za sobą koszty sięgające kilkuset tys. zł rocznie.

Dyskusja, czy to dobry pomysł, że magistrat wyprowadzi się z ratusza toczyła się tuż po zaprezentowaniu wizualizacji budynku. Pojawiły się wtedy głosy, że może to negatywnie wpłynąć na starówkę, która od lat systematycznie pustoszeje.

Temat budowy nowego magistratu podczas ostatniego spotkania on-line z mieszkańcami podniósł jeden z mieszkańców pytając, czy w tym roku rozpocznie się budowa nowego magistratu.

- Ten rok będzie bardzo trudny budżetowo. Chciałbym zobaczyć, jak będzie wyglądał ten rok. Wszyscy zmagamy się z olbrzymimi podwyżkami. Szalejące ceny nie służą spokojnemu planowaniu. Wiemy, co działo się na rynku mieszkań czy na rynku budowlanym. Ten, kto coś remontował w tym roku, czy budował, wie jakie są ceny. Przyglądamy się rynkowi - odpowiedział prezydent.

Zaznaczył jednak, że taki biurowiec w Nowym Sączu musi powstać, ale nie jest w stanie powiedzieć, czy powstanie on w tym, czy w przyszłym roku.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS