Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Daniel dziękuje za ratunek i prosi o dalszą pomoc

Katarzyna Gajdosz
Daniel Lewiński, który cierpi na zanik mięśni, dzięki pomocy naszych Czytelników jest już po operacji. Teraz czeka go rehabilitacja
Daniel Lewiński, który cierpi na zanik mięśni, dzięki pomocy naszych Czytelników jest już po operacji. Teraz czeka go rehabilitacja Arch. Daniela Lewińskiego
Sześcioletni Daniel Lewiński dzięki pomocy Czytelników „Gazety Krakowskiej” przeszedł operację, która pomoże mu znów stanąć na nogi.

- Nie wiem, jak dziękować wszystkim, którzy wspierają syna w chorobie. A szczególnie tajemniczemu Czytelnikowi, który dołożył brakującą sumę ośmiu tysięcy złotych. Dzięki niemu moje dziecko jest już po operacji - mówi Daniel Lewiński ojciec sześcioletniego chłopca, który cierpi na zanik mięśni.

Tej choroby nie można wyleczyć. Mięśnie chłopca w ciągu kilku tygodni bardzo osłabły. Daniel przestał już chodzić. Rodzice walczą, aby syn do czasu aż znajdzie się skuteczne lekarstwo, utrzymać dziecko w jak najlepszej kondycji. Dlatego konieczne było przeprowadzenie operacji, polegającej m.in. na nacięciu ścięgien w nogach.

- Dzięki temu jego bolesne przykurcze nieco zelżały - opowiada tata Danielka.

Przyznaje jednak, że operacja przyniesie efekt tylko w połączeniu z intensywną rehabilitacją. Chłopiec powinien ją rozpocząć za około dwa tygodnie. Tymczasem jej koszty przewyższają możliwości finansowe rodziców.

Ojciec chłopca pracuje w Nowym Sączu, by uzbierać jak najwięcej na leczenie syna. Mama Joanna Guz opiekuje się chłopcem. Nie pracuje. Tymczasem roczny koszt rehabilitacji to około 70 tys. zł. Po opłaceniu operacji na koncie Daniela założonym przez Fundację Siepomaga (nr konta: 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425) zostanie niewiele ponad tysiąc złotych. Rodzina liczy na naszą pomoc.

10-letni podróżnik Szymon Radzimierski

źródło: naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto