Jak wyjaśnia przewodniczący rady Jerzy Wituszyński - zmiana wysokości opłat to efekt rosnących kosztów utrzymania dzieci. - Niestety nie będzie mnie teraz stać na żłobek. Gdy latem o 50 złotych wzrosło czesne w przedszkolu do którego posyłam dwójkę starszych dzieci, moja pensja ledwie wystarczała na wszystkie opłaty związane z opieką nad całą trójką. Teraz już nie wystarczy. Rozważam czy nie zrezygnować z pracy na pół etatu i nie zarejestrować się w pośredniaku. Tak byłoby oszczędniej - kalkuluje sądeczanka pani Małgosia.
- Proponowałem do tej uchwały poprawkę, aby rodziny, które znajdą się w szczególnej sytuacji losowej mogły być przynajmniej czasowo zwolnione z opłat. Podobną propozycję złożyłem gdy dyskutowaliśmy nad uchwałą podwyższającą opłaty w miejskich przedszkolach. Niestety nie było poparcia dla tego pomysłu, a szkoda. To nie jest niestety polityka prorodzinna - ubolewa radny Artur Czernecki.
Rodziców korzystających z miejskich przedszkoli może w tym roku zaskoczyć jeszcze jedna kryzysowa podwyżka. Dyrektor wydziału oświaty w sądeckim magistracie Waldemar Olszyński w rozmowie z nami nie wykluczył, że może być konieczne kolejne dostosowanie opłat do rosnących kosztów utrzymania placówek. W tej chwili za czesne trzeba płacić ok. 170 zł. (łącznie z kosztami wyżywienia - ok. 270 zł). W 28 sądeckich przedszkolach (w tym osiem miejskich) jest aktualnie około stu wolnych miejsc.
Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?