Czasy, kiedy ojciec po powrocie z pracy oddawał się typowo męskim rozrywkom, bezpowrotnie odeszły w zapomnienie. Teraz kobiety również spełniają się zawodowo, dlatego opieka nad pociechami w wielu rodzinach rozkłada się równo. Ojcowie aktywnie uczestniczą w życiu i wychowaniu dzieci.
- Dawniej uważano, że mężczyzna nie ma czasu i cierpliwości na domyślanie się, co mały człowiek chce mu przekazać - mówi Ewa Kłosińska, psycholog społeczna i terapeutka. - Tymczasem współcześni ojcowie często asystują swoim partnerkom przy porodzie; tata wita swojego malucha na świecie, jest świadkiem jego pierwszego oddechu. Potem włącza się w pielęgnowanie maleństwa. Niektórzy tatusiowie biorą nawet urlop tacierzyński - przypomina.
Artur Sikora, doradca finansowy z Nowego Sącza - tata 14-letniej Ani i jednodniowego Patryka. - W piątek zostałem drugi raz tatą! Bycie ojcem to zyskanie sensu życia. Ma się dla kogo pracować i o kogo się troszczyć. Mam 44 lata i muszę przyznać, że w dojrzalszym wieku ojcostwo odbiera się już całkiem inaczej. Taka sama jest tylko radość!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?