Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Extreme ponad sześć lat służył w Karpackim Oddziale Straży Granicznej. Jest już na emeryturze

OPRAC.:
Alicja Fałek
Alicja Fałek
Extreme był jednym z nielicznych psich funkcjonariuszy, którzy brali udział w działaniach z wykorzystaniem śmigłowca
Extreme był jednym z nielicznych psich funkcjonariuszy, którzy brali udział w działaniach z wykorzystaniem śmigłowca KaOSG
Zatrzymywał niebezpiecznych przestępców, ochraniał międzynarodowych VIP-ów, tropił imigrantów nielegalnie przekraczających granicę i jako jeden z nielicznych brał udział w działaniach bojowych z wykorzystaniem śmigłowców. Po ponad sześciu latach służby w Karpackim Oddziale Straży Granicznej w Nowym Sączu psi funkcjonariusz Extreme przeszedł na emeryturę.

Służba w Karpackim Oddziale Straży Granicznej w Nowym Sączu połączyła na zawsze psiego funkcjonariusza Extreme oraz jego przewodnika st. chor. SG Stanisława Orła. To właśnie z nim Extreme rozpoczął swoją przygodę z mundurem. Wcześniej musiał przejść kilkumiesięczne specjalistyczne szkolenie w ośrodku w Lubaniu oraz zaliczyć wszystkie egzaminy. Test, zarówno Extreme, jak i jego opiekun, zdali wzorowi. Od tej chwili stali się partnerami w pracy ale też przyjaciółmi. Przez ponad sześć lat wykonywali swoje zadania w Wydziale Zabezpieczenia Działań Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Stanisław Orzeł czworonożnemu funkcjonariuszowi SG poświęcał wiele pracy i uwagi. Dbał o jego odpowiednią dietę, kondycję fizyczną i zdrowie. Codziennie z nim trenował. To przełożyło się na doskonałe wyniki duetu Extreme i Orzeł. Funkcjonariusze brali udział w zatrzymywaniu sprawców szczególnie niebezpiecznych przestępstw. Niejednokrotnie ochraniali międzynarodowe wizyty osób o statusie VIP. Extreme ma również na swoim koncie wiele wytropień sprawców nielegalnego przekraczania granicy państwowej. Jako jeden z nielicznych psów służbowych brał udział w działaniach bojowych z wykorzystaniem śmigłowców. Był wielokrotnie zapraszany wraz z przewodnikiem do wspólnych szkoleń z Jednostką Wojskową 2305 GROM.

- Swoją stanowczością i skutecznością w działaniu zaskarbił sobie względy i sympatię funkcjonariuszy i pracowników, ale na pewno nie podejrzanych i przestępców. Towarzyski, a przy tym skuteczny Extreme wielokrotnie reprezentował Straż Graniczną w krajowych i międzynarodowych zawodach psów służbowych, zdobywając najwyższe lokaty – zaznacza Justyna Drożdż z zespołu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Na zasłużoną emeryturę przeszedł nie tylko Extreme, ale także jego dotychczasowy opiekun st. chor. SG Stanisław Orzeł. Przejście do cywila nie oznacza dla tego duetu rozstania. Psi funkcjonariusz zamieszka ze swoim przewodnikiem. Warto dodać, że Orzeł to zasłużony i doświadczony przewodnik psów służbowych z wieloletnim doświadczeniem. Wcześniej jego podopiecznymi były: Czarny, Fiara oraz Jet.

Wojnarowa. Wojsko znów na Sądecczyźnie. Tu będzie stacjonował 21. Lekki Batalion Górski

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Extreme ponad sześć lat służył w Karpackim Oddziale Straży Granicznej. Jest już na emeryturze - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto