Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Florynka. Osuwisko znowu zniszczyło drogę. Jest przejezdna, ale są ograniczenia [ZDJĘCIA]

Tatiana Biela
Tatiana Biela
fot. Natalia Sekuła
Kierowcy korzystający z drogi powiatowej biegnącej przez Florynkę (gm. Grybów) w stronę Brunar i Izb muszą się liczyć z utrudnieniami. Ponad tydzień temu, aktywne w tym rejonie osuwisko, po raz kolejny zagroziło stabilności jezdni. Wprawdzie droga została naprawiona, ale dostępny jest tylko jeden pas ruchu.Władze powiatu wprowadziły również ograniczenia tonażu samochodów korzystających z tego połączenia do 3,5 tony. .

FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów

od 16 lat

Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, wyjaśnia, że do uszkodzenia nawierzchni doszło po gwałtownych opadach deszczu, które w ostatnich tygodniach nawiedziły Sądecczyznę.

- Znowu pojawiły się pęknięcia w asfalcie, a jego część zapadła się - mówi.

Drogowcy zlikwidowali uszkodzenia, ale to rozwiązanie tymczasowe ponieważ droga znajduję się w okolicy aktywnego osuwiska, które nie pierwszy raz powoduje poważne zniszczenia.

- Pod koniec ubiegłego roku musieliśmy przeprowadzić gruntowny remont 60 - metrowego odcinka tej drogi, ponieważ cały jeden pas osunął się do rzeki Biała i istniało realne zagrożenie dla podróżnych - wyjaśnia Adam Czerwiński.

Naprawa zniszczonego fragmentu " powiatówki" kosztowała 159 tys. zł, niestety po niespełna pół roku, osuwisko znowu dało znać o sobie. I choć geolodzy sugerują budowę nowej drogi, biegnącej inną trasą, przedsięwzięcie to jest skomplikowane i bardzo kosztowne. Na razie jedynym wyjściem z tego komunikacyjnego pata jest stałe monitorowanie osuwiska oraz bieżąca naprawa uszkodzeń.

- Sporo zależy także od samych kierowców, którzy dla własnego bezpieczeństwa powinni stosować się do wprowadzonych przez nas ograniczeń - podkreśla Adam Czerwiński.

Mowa tutaj o zakazie przejazdu przez drogę samochodów o tonażu powyżej 3,5 tony.

- Wiemy, że część kierowców ignoruje te ograniczenia, ale ich zachowanie pociąga za sobą określone konsekwencje - ostrzega dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.

Samochody ciężarowe o dużym tonażu powodują mocne drganie, które mogą uaktywnić osuwisko na jeszcze większej niż dotychczas powierzchni. A wtedy powiat stanie przed wizją milionowych kosztów naprawy, na które nie będzie sobie mógł pozwolić.

Kolejne podobne osuwisko znajduje się za mostem prowadzącym w kierunku Wawrzki, ale tam według opinii geologów można podjąć próbę odbudowy. Warstwa osuwiskowa jest stosunkowo blisko zapadliska, a osuwisko ma niewielki zasięg.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto