Gęś Pipa podbija Kraków, Krynicę Zdrój, Zakopane. To hit na straganach. Fenomen zabawki to zasługa Tik Toka i sprytu producentów

Stragany uginają się od pluszowych gęsi, czy kotków z bardzo długim tułowiem. Są też pokemony i co jakiś czas ukryte owce, które lata świetności najwyraźniej mają za sobą. Ten sezon zdecydowanie należeć będzie do gąski Pipy, która narobiła niemałego zamieszania w sieci, a szczególnie na Tik Toku. Tam filmiki z jej udziałem oglądają miliony użytkowników.

Samego fenomenu pluszowej gęsi nie rozumieją wszyscy sprzedawcy, którzy dziwią się, że ma aż takie wzięcie. W związku z dużym zainteresowaniem przy ul. Piłsudskiego w Krynicy-Zdrój, gdzie od lat stoją stragany, każde, nawet to najmniejsze stoisko ma w ofercie gęś. Każdy chce ją mieć.

Za małą trzeba zapłacić 30-35 zł, duża to już większy wydatek w graniach 75 zł do nawet 100 zł. Skąd się wzięła się jej popularnością.

Co takiego nadzwyczajnego może być w gęsi? Okazuje się, że ta sławna na całą Polskę ptak zachowuje się jak najlepszy przyjaciel człowieka. Reaguje na komendy, chodzi przy nodze i z utęsknieniem czeka na swojego właściciela.

Tiktoker Kamil Trela, który udostępnia nagrania z udziałem Pipy zdobył już prawie pół miliona obserwujących. To za sprawą wyjątkowej więzi jaka powstała między nim a gęsią.  

Popisowym numerem gęsi jest numer "skrzydełka". O tym powstałą nawet piosenka wraz z teledyskiem.

Właściciel Pipy zdaje sobie sprawę z popularności swojej gąski i korzysta ze swoich "pięciu minut". To dzięki jego krótkim filmom pluszowe zabawki opanowały cały kraj od morza po góry.