Wcześniej rozmieszczono już takie czujniki przy budynku Szkoły Podstawowej w Tymbarku oraz przy tamtejszym przedszkolu samorządowym.
– W trosce o bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców naszej gminy zdecydowaliśmy się na rozbudowę naszej sieci sensorów o kolejny. Wszystko po to, by mieszkańcy wiedzieli jaka jest aktualna jakość powietrza i mieli dostęp również do innych danych w tym zakresie – przyznaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską" wójt gminy Paweł Ptaszek.
– Mamy głosy od mieszkańców, że jest to pozytywna idea. Obecnie panuje duża świadomość ekologiczna. Poza tym jak wiadomo, czyste powietrze jest jednym z bardzo ważnych czynników naszego życia i naszą wspólną sprawą – dodaje nasz rozmówca i zaprasza do sprawdzania aktualnych wyników za pośrednictwem aplikacji mobilnej "Airly”, którą można pobrać na swój telefon lub zaglądać na stronę internetową gminy.
Jak czytamy na stronie "Airly" aplikacja przekazuje informacje na temat tego, kiedy można bezpiecznie udać się na spacer, pozwolić dziecku wyjść na plac zabaw lub uprawiać sporty terenowe. Jest opcja konfiguracji ulubionych miejsc, gdzie można sprawdzić jakość powietrza i przewidywane w ciągu najbliższych 24 godzin stężenie zanieczyszczeń.
Pyłomierze analizują dane na temat poziomu stężenia pyłów zawieszonych (PM2.5 i PM10). Badają ponadto temperaturę, ciśnienie atmosferyczne czy wilgotność powietrza.
– Cieszy fakt, że włodarze gminy myślą o takich kwestiach. To pokazuje, że, dla wielu tak błaha kwestia jak ekologia, nie jest jednak zamiatana pod dywan. A my jako mieszkańcy po prostu mamy dostęp do ważnych informacji i to na pewno cieszy – mówi nam Jan Dudzik, mieszkaniec gminy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
