Gorce. Gorczański Park Narodowy wprowadza całoroczne opłaty wstępu na wybrane szlaki. Opłaty sezonowe obowiązują tam już od lat [ZDJĘCIA]

FLESZ - Polacy boją się biedy

Sezon letni to dla wielu osób najlepszy czas na piesze wędrówki po górach. W takich jak Beskidy, Pieniny czy Gorce, sezon zaczyna się na przełomie marca i kwietnia. Gorczański Park Narodowy w 2014 roku wprowadził bilety wstępu. Jak powiedział nam Janusz Tomasiewicz, dyrektor Gorczańskiego Parku Narodowego, tylko na wybrane szlaki obowiązuje oplata.

- W tej chwili wraz z rozpoczynającym się sezonem turystycznym powracamy do nich z tym, że opłaty będą obowiązywały cały rok- mówi dyrektor parku.

Mimo że działalność Parku jest częściowo finansowana z budżetu państwa i dotacji, niezbędne są też przychody własne.

Turyści zapłacą za wstęp na trasy w zachodniej części Parku. Chodzi o szlak w dolinie Potoku Turbacz na odcinku polana Hucisko -Olszowy Potok, szlak w dolinie Olszowego Potoku na odcinku polana Hucisko - Poręba Górna;
Również dotyczy to dwóch ścieżek edukacyjnych w dolinie potoku Turbacz i prowadzącej na Turbaczyk. Opłaty są jeszcze na dwóch szlakach- niebieskim na odcinku polana Hucisko -Turbacz oraz zielonym na odcinku polana Tobołów -Obidowiec.

Bilet normalny kosztuje od 6 do 30 złotych. Są jednodniowe, trzydniowe lub tygodniowe. Ulgowe kosztują o połowę mniej. Z opłat zwolnione są dzieci w wieku do 7 lat, osoby które prowadza badania naukowe za zgodą dyrektora parku, uczniów szkół i studenci odbywający zajęcia dydaktyczne. Co istotne mieszkańcy gmin graniczących z parkiem tj. gmin Niedźwiedź, Mszana Dolna, Kamienica, Ochotnica Dolna, Nowy Targ, Rabka-Zdrój także nic nie zapłacą. To samo tyczy się osób udających się do wyznaczonych miejsc kultu religijnego oraz członkowie rodziny wielodzietnej.

W Ośrodku Edukacyjnym GPN w Porębie Wielkiej 4, który jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 7.15- 15.15 oraz w punktach obsługi ruchu turystycznego w Koninkach i Lubomierzu-Rzekach. Bilety wstępu można kupić także za pośrednictwem aplikacji SkyCash i mPay. Aplikację można pobrać za darmo z Google Play, App Store, Microsoft.

- Wprowadzamy rozwiązania dla turystów, które pozwolą kupić bilety przez platformy, które są w tej chwili coraz bardziej powszechne- dodaje Tomasiewicz. Taka opcja zakupu biletu jest w tych czasach najbardziej bezpieczna.

Środki uzyskane z opłat za wstęp na niektóre obszary parku są przeznaczone na utrzymanie infrastruktury turystycznej, utrzymania czystości na szlakach turystycznych oraz na dofinansowanie działalności ratowniczej Grupy Podhalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, działającej na terenie GPN.

-Zgodnie z ustawą 15 procent dochodu ze sprzedaży biletów przekazujemy goprowcom- wyjaśnia dyrektor GPN.

Na najwyższym szycie Gorców, praktycznie na jego szczycie, mieści się schronisko PTTK im. Władysława Orkana, położone na wysokości 1283 m n.p.m. na skraju Polany Wolnica, wchodzącej w skład Hali Długiej, poniżej szczytu Turbacza (1310 m n.p.m). Ze szczytu można podziwiać wspaniałe panoramy Tatr. Obok schroniska, w niewielkim budynku w lesie, otwarte zostało w 1980 r. Muzeum Kultury i Turystyki Górskiej PTTK.

Słynne schronisko przyciąga amatorów pieszych wędrówek także z Krakowa. Piotr Bażant, turysta ze stolicy Małopolski chętnie korzysta ze szlaków, które prowadzą przez tereny Gorczańskiego Parku Narodowego, jego ulubionym miejscem jest wspomniany Turbacz.

-Widoki są niesamowite a wiosną można podziwiać wspaniałe polany krokusów. Jeśli ktoś ceni sobie nieco więcej swobody, a chce podziwiać krokusy to zamiast Polany Chochołowskiej w Tarach powinien wybrać się właśnie na Halę Długą pod szczytem Turbacza- mówi Bażant.

Turysta w góry najchętniej chodzi jednak zimą, dotychczas w tym czasie w GPN nie obowiązywała opłata za korzystanie ze szlaków. To jednak nie stanowi dla niego problemu, zauważa, że Tatrzański Park Narodowy pobiera opłaty także za parkingi, a szlaki utrzymane są w lepszy sposób niż w innych miejscach, gdzie bilety nie obowiązują.

- W ciągu ostatniego roku przybyło turystów na szlakach, to pewnie efekt pandemii, ustalone opłaty nie są wysokie, więc myślę że nikt nie powinien mieć pretensji. Dodatkowo dzięki temu można wesprzeć GOPR, a praca ratowników górskich jest nieoceniona- mówi Piotr Bażant.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.