Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gródek nad Dunajcem. Para ze Śląska zatrzymana przez policję. W tle włamanie, narkotyki i perspektywa więzienia. Zobaczcie zdjęcia

Tatiana Biela
Tatiana Biela
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne arch. polska press
Sądeccy policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy pod nieobecność właściciela weszli do remontowanego obiektu, gdzie postanowili przenocować. - W ich rzeczach osobistych oraz samochodzie, którym przyjechali, mundurowi znaleźli różnego rodzaju narkotyki - mówi Aneta Izworska z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Dodatkowo okazało się, że 34-latek był poszukiwany do odbycia kary dówch lat więzienia.

FLESZ - Na czym najbardziej zaczęliśmy oszczędzać?

od 16 lat

Przedstawicielka sądeckiej policji przybliża szczegóły zdarzenia

- 27 czerwca. w godzinach porannych sądeccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z budynków na terenie gminy Gródek nad Dunajcem, gdzie prowadzone są prace remontowe, zostało wyważone okno, a wewnątrz znajdują się nieznajome osoby -mówi Aneta Izworska.

Funkcjonariusze udali się we wskazane miejsce, gdzie w jednym z pomieszczeń zauważyli kobietę i mężczyznę. Po wylegitymowaniu okazało się, że to mieszkańcy województwa śląskiego.

- Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach na jaw wyszło, że 34-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Sosnowcu celem doprowadzenia do zakładu karnego z uwagi zasądzoną karę dwóch lat pozbawienia wolności za posiadanie narkotyków - relacjonuje Izworska.

Ponadto funkcjonariusze w rzeczach osobistych obu osób oraz w samochodzie, którym przyjechali Ślązacy, znaleźli woreczki foliowe z suszem roślinnym oraz białym proszkiem, a także tabletki i kapsułki. Policjanci zabezpieczyli również inne przedmioty z wnętrza pojazdu, które mogły służyć do popełnienia przestępstwa, m.in. łomy, maczety i noże.

- Para została zatrzymana i przewieziona do sądeckiej komendy. Tam po zważeniu i zbadaniu substancji narkotesterem okazało się, że jest to łącznie ponad 90 gramów marihuany, pewne ilości amfetaminy, 156 tabletek ekstazy oraz 26 kapsułek z nieznaną substancją, która została skierowana do policyjnego laboratorium do dalszych badań - wylicza Aneta Izworska.

Teraz 37-latka odpowie za posiadanie środków odurzających i naruszenie miru domowego, za co grozi jej do roku więzienia, natomiast 34-latek w prokuraturze usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, uszkodzenia mienia i naruszenia miru domowego. Za te przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.

- Następnie mieszkaniec Śląska został przewieziony do Zakładu Karnego w Nowym Sączu - podsumowuje przedstawicielka sądeckiej policji.

Pozdrawiam,

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto