Hulanka na moście

Tańcami na moście i podrzucaniem wójta Janusza Potaczka przez szczęśliwych mieszkańców przysiółka, zakończyła się poniedziałkowa uroczystość otwarcia nowej przeprawy do osiedlu Halany w Porębie Górnej w gmienie Niedźwiedź.

Od ubiegłorocznej powodzi, kilkanaście rodzin było pozbawionych dojazdu do swoich domostw. Wreszcie wiosną tego roku ruszyły prace przy budowie nowego mostu. Wykorzystano dźwigary mostowe podarowane samorządowcom z Niedźwiedzia przez Ryszarda Piwowarczyka, dyrektora departamentu obronności Ministerstwa Infrastruktury.

Pomógł także Józef Warkocz, dyrektor małopolskiego biura ds. usuwania skutków powodzi Kancelarii Rady Ministrów. W poniedziałek na moście zebrali się wszyscy. Byli mali i duzi mieszkańcy przysiółka, był wójt, radni, sołtys i Rada Sołecka Poręby w komplecie, był dyrektor Piwowarczyk, dyrektor Warkocz i oczywiście słynna kapela Kaczorów.

Po przecięciu wstęgi, nieoczekiwanie urodziwe mieszkanki os. Halany w strojach góralskich, porwały do tańca dostojnych gości, a mężczyźni zaczęli podrzucać wójta Janusza Potaczka.

Most, pod którym stał Bogusław Nocoń, współwłaściciel firmy wykonującej inwestycje, nawet nie drgnął. To bardzo solidna konstrukcja, most ma 15 m długości i cztery szerokości, dwa maluchy miną się bez problemu.

To już trzeci most do trudno dostępnych przysiółków oddany w gminie Niedźwiedź po zeszłorocznej powodzi. Na ukończeniu jest most na os. Kraciki, także w Porębie Górnej.