Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeśli miasto nie przejmie drogi, PKP postawi tu szlaban na kłódkę

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Krzysztof Kurzeja - dyrektor Wydziału Geodezji i Nieruchomości Urzędu Miasta Nowego Sącza, Adam Konicki - dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, mieszkańcy ul. Łącznik i radny Tadeusz Gajdosz, którzy dyskutują nad najlepszym rozwiązaniem
Krzysztof Kurzeja - dyrektor Wydziału Geodezji i Nieruchomości Urzędu Miasta Nowego Sącza, Adam Konicki - dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, mieszkańcy ul. Łącznik i radny Tadeusz Gajdosz, którzy dyskutują nad najlepszym rozwiązaniem Janusz Bobrek
PKP PLK przygotowuje się do likwidacji niestrzeżonego przejazdu kolejowego na ul. Łącznik w Nowym Sączu. Problem w tym, że w ten sposób cztery rodziny pozbawione zostaną drogi z domu do miasta. Kolej zaproponowała im szlabany na kłódkę, jeśli podpiszą komercyjną umowę na użytkowanie przejazdu. Innym rozwiązaniem jest przejecie fragmentu drogi przez miasto, ale to już bardziej skomplikowana procedura.

FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów

od 16 lat

To nie pierwszy raz jak „Gazeta Krakowska” zajmuje się tematem mieszkańców czterech domów „za torami” przy ul. Łącznik na nowosądeckim os. Zawada, bo i nie pierwszy raz zastali oni zaskoczeni kartka, jaką kolej zawiesiła na przejeździe, z którego codziennie korzystają. Z informacji, jaka została im przekazana po raz trzeci, wynika (podobnie jak z poprzednich), że przejazd jest skrzyżowaniem z drogą niepubliczną i może jedynie dalej funkcjonować, będąc zaopatrzony w rogatki zamykane na kłódkę, a kolej podpisze z firmami czy osobami umowę na jego wykorzystywanie. Jeśli nikt nie będzie zainteresowany, to przejazd zostanie zlikwidowany bez możliwości jego odbudowy.

- Byłam wściekła, jak przeczytałam tę kartkę, bo dwa lata temu mieliśmy mieć tę sprawę załatwioną po spotkaniu z senatorem Kogutem i ówczesnym dyrektorem MZD Grzegorzem Mirkiem. Cały czas nam mówiono, że sprawa jest w trakcie załatwienia, a tu guzik – tak skarżyła jeszcze w ubiegłym roku Stanisława Greczek, która mieszka na ul. Łącznik już 60 lat, a jej rodzice wybudowali się tu w 1948 r. Wtedy nie było tu rozdzielni prądu ani torów kolejowych. Przed kilkoma dniami pani Stanisława zobaczyła podobną kartkę z informacją, że jeśli nikt nie zawrze komercyjnej umowy na korzystanie z przejazdu kolejowego z PKP, to zostanie on zamknięty. Mieszkańcom dano czas 30 dni, ale licząc od dnia 12 czerwca.

Winne przepisy

Według zapisów nowego rozporządzenia z 20 października 2015 r. przejazdy kolejowo-drogowe na drogach publicznych są sklasyfikowane w czterech kategorii (A, B, C i D). Natomiast przejazdy w ciągu drogi niepublicznej (wewnętrznej) mogą funkcjonować tylko jako przejazdy użytku niepublicznego (kategorii F) na podstawie zawartej umowy pomiędzy PKP Polskimi Liniami Kolejowymi SA a użytkownikiem przejazdu.

- Dlatego PKP Polskie Linie Kolejowe SA poinformowały samorząd o potrzebnych działaniach w zakresie przejazdu w Nowym Sączu. W 2018 r., a także ponownie w bieżącym roku, PLK zwróciły się do Miejskiego Zarządu Dróg o podjęcie decyzji w sprawie statusu drogi, na której zlokalizowany jest przejazd - informuje Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
PKP PLK z porozumieniu z samorządami w półtora roku uregulowały statusu dróg w Małopolsce na 47 przejazdach kolejowych, więc w Nowym Sączu pewnie też by się udało.

- Przejazd w Nowym Sączu przy ul. Łącznik mógłby pozostać na dotychczasowych zasadach (czyli jako kat. D), gdyby Miejski Zarząd Dróg zdecydował się na zmianę statusu drogi (z niepublicznej na publiczną), ale takiej decyzji zarządca drogi nie podjął – odpowiada Szalacha.

Szlaban na kłódkę...

Torowisko i tak sprawia mieszkańcom trudności, bo jak przyznają przez nie nie mają miejskiego wodociągu, kanalizacji i gazu. Rozwiązanie z rogatkami zamkniętymi na kłódkę jeszcze bardziej je skomplikuje. Bo oznacza to, że za każdym razem, gdy ktoś będzie chciał przejechać, to za każdym razem będzie musiał wysiąść z auta i otworzyć kłódkę, a potem zamknąć po obu stronach. Prawnie wezmą też odpowiedzialność za ten przejazd i sytuacje bezpieczeństwa z tym zwiazaną. Do tego mieszkańcy mieliby być zobowiązani do odśnieżania przejazdu i koszenia w jego pobliżu trawy. Gdy pod szlaban podjedzie listonosz, kurier, śmieciarka lub pogotowie, to też ktoś będzie musiał im otworzyć rogatki po obu stronach. Od domów do przejazdu jest około 800 m. Po drodze znajduje się stacja transformatorowa, zarządzana przez Tauron. I to właśnie spółka energetyczna jest właścicielem fragmentu drogo przed i za szlabanem.

Albo przejęcie drogi

Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Adam Konicki obiecał pomoc mieszkańcom Łącznika. Na miejscu odbyła się wizja lokalna, w której uczestniczył również Krzysztof Kurzeja, dyrektor Wydziału Geodezji i Nieruchomości Urzędu Miasta Nowego Sącza. Za ich namową mieszkańcy mieli zwrócić się do miasta z prośbą o przejęcie drogi i nadanie jej kategorii publicznej. MZD miało się również porozumieć z Tauronem.

- Byliśmy dobrej myśli, ale okazało się, że Tauron nie może ot tak za darmo przekazać miastu działki, bo to majątek Skarbu Państwa. Co zrobi Miejski Zarząd Dróg nie wiemy, bo dyrektor nie chce nam odpowiedzieć – zaznacza Stanisława Greczek.

Dyrektor Adam Konicki, pytany przez „Gazetę Krakowska”, o to jakie rozwiązanie przygotował dla mieszkańców ul. Łącznik… „życzy miłego dnia” i zapewnia, że odpowiedź do redakcji trafi w ciągu ustawowego czasu. Prawnie problem mieszkańców musi się rozwiązać do 20 października 2020 roku, bo wtedy minie 5 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia, które nakazuje uregulować status prawny przejazdów kolejowych. Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jeśli miasto nie przejmie drogi, PKP postawi tu szlaban na kłódkę - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto