Zobacz także: 23-latek z Jankowej utonął w Jeziorze Rożnowskim
- Zanieczyszczają powietrze spalinami, a najgorsze, że hałas płoszy szczupaki i leszcze - narzeka Marian Pietruszka, wędkarz z Chełmca. - Jezioro jest podzielone na strefę, w której można pływać na wszystkim i na strefę ciszy, niech więc skuterowcy wyniosą się tam gdzie ich miejsce - denerwuje się wędkarz.
Jego ulubionym miejscem do wędkowania są okolice pola namiotowego w Tabaszowej. To miejsce leży w zamkniętej dla ruchu łodzi silnikowych strefie ciszy. Skutery wodne pojawiają się tutaj mimo groźby mandatu. - Kilkakrotnie w tym roku wzywałem policję wodną, ale zanim się pojawił patrol, delikwent już był daleko - opowiada pan Marian.
Strefę ciszy na jeziorze ustanowiono w 1997 r. Rozciąga się ona od Koszarki w stronę zapory rożnowskiej. Jej granicę wyznaczają boje. Motorówki, skutery i narciarze wodni mogą pływać w części akwenu od Koszarki w stronę Siennej i Znamirowic.
Jeśli ktoś naruszy tę strefę grozi mu grzywna do 500 zł. Zakaz nie dotyczy służb ratowniczych i jednostek pływających z ośrodków wczasowych, do których nie ma innych dróg dojazdowych. Funkcjonariusze policji z Posterunku Sezonowego Policji Wodnej w Bartkowej-Posadowej potwierdzają, że odkąd pełnią tu służbę, czyli od początku czerwca, już kilkanaście razy musieli interweniować w sprawach zakłócania ciszy.
Nie są jednak w stanie upilnować wszystkich. - Nie możemy być jednocześnie wszędzie. Jest nas tylko dwójka - tłumaczy sierżant Marcin Juźwik z komisariatu wodnego. Telefon na wodny komisariat to 723 694 982.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
