Kierujący samochodem 24-latek wyleciał z auta i w chwili przybycia pierwszego zastępu z OSP Grybów znajdował się obok pojazdu. Poszkodowanym zaopiekowała się załoga karetki Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Jego stan wymagał przetransportowania do szpitala w Nowym Sączu. Badania wykazały, że obrażenie nie są groźne i został zwolniony do domu.
Jak podaje młodszy inspektor Andrzej Krok, naczelnik policyjnej drogówki w Nowym Sączu, w oddechu 24-latka, który był sprawcą i zarazem ofiarą wypadku alkomat wykazał aż 2.28 promila alkoholu.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?