Kajakarka, olimpijka Klaudia Zwolińska snuje plany na nowy sezon. Wystąpi też w nowej konkurencji. To emocjonujący Extreme Slalom [ZDJĘCIA]

"Kolejny rok melduję się w reprezentacji Polski. Tym razem w trzech konkurencjach: K-1, C-1 oraz Extreme Slalom. Zapowiada się ciężki sezon, ale jak wiadomo lubię wyzwania
Już za 3 tygodnie pierwszy cel Mistrzostwa Europy. Zwarta i gotowa szlifuje formę na błysk. Trzymajcie kciuki" - napisała kajakarka na swoim profilu na Facebooku.

Już 26 maja w Liptowskim Mikułaszu na Słowacji odbędą się Mistrzostwa Europy.

– To będzie dla mnie taka pierwsza ważniejsza impreza w tym roku – przyznaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską" nasza kajakarka dodając, że w 2022 roku czekało na nią wiele zmian.

– To nowy trener, całkowita zmiana organizacji sezonu przygotowawczego itd. Z tego powodu moją formę będę oceniać dopiero po najważniejszych startach tego roku, ale już teraz mogę zdradzić, że czuję się świetnie i odpukać jestem zdrowa (uśmiech) Debiutuję jako pełnoprawny senior, co za tym idzie mam przed sobą dwie najważniejsze imprezy w roku, czyli mistrzostwa świata i mistrzostwa Europy. Chcę pokazać się jak z najlepszej strony i jednoczenie zadbać w tym roku o zdrowie. Taki jest cel! – dodaje nasza rozmówczyni.

Klaudia Zwolińska przez wielu ekspertów i kibiców jest nazywana naszą nadzieją medalową na igrzyska. Do tej pory sądeczanka zdobywała medale w kategorii juniorek i młodzieżowej. W ub. roku jako seniorka wygrała m.in. zawody Pucharu Świata w Pradze.

A czym jest Extreme Slalom? To nowa i budząca wielkie emocje konkurencja, która zadebiutuje już na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Rywalizacja w tym sporcie jest niezwykle widowiskowa, bowiem w decydujących momentach kajakarze ścigają się nie tylko z czasem, ale przede wszystkim ze swoimi rywalami.

Piotr Prusak, koordynator w Polskim Związku Kajakowym ds. extreme slalom przyznał w rozmowie z serwisem "Sportowy24.pl", że jest to zupełne novum.

– To połączenie sprintu i slalomu kajakowego, gdzie kajakarze i kajakarki rywalizują bezpośrednio ze sobą na nieco bardziej wypornych i cięższych kajakach. Jako utrudnienie na torze muszą przepłynąć przez dmuchane bramki, a także wykonać tzw. rolkę eskimoskę – powiedział.

Sportowy24.pl w Małopolsce