Na tej estradzie zasiądzie 38 muzyków krynickiej Symfonicznej Orkiestry Zdrojowej. Zespół ze wspaniałą tradycją. Nikt nie pamięta początków Orkiestry Zdrojowej w kurorcie pod Jaworzyną, bo pamiętać nie może.Historia jej zaczęła się 137 lat temu. Wtedy przyjechał pod Górę Parkową, do wód, bo tak określano miejscowości uzdrowiskowe, Adam Wroński, kapelmistrz orkiestr wojskowych jego cesarsko - królewskiej mości Franciszka Józefa I. Krakowianin z urodzenia, a wiedeńczyk z miejsca zamieszkania, przywiózł ze sobą muzykę, bo także wcześniej, gdziekolwiek się pojawił, tworzył orkiestry. Ta w Krynicy udała się mu bardzo.
Nic więc dziwnego, że teraz Krynica wskrzesza tradycję gal operetkowych, takich jakimi niegdyś słynął Wiedeń. Ta będzie pierwsza. Dyrygent krynickiej orkiestry, skrzypek Mieczysław Smyda zapewnia, że inauguruje ona cykl takich koncertów w kurorcie. Na scenie obok muzyków, pojawią się wspaniali śpiewacy. Agata Marcewicz-Szymańska solistka Filharmonii Narodowej, Aleksandra Okrasa solistka Orkiestry reprezentacyjnej Wojska Polskiego, Sylwester Targosz-Szalonek tenor estrad Śląska i Poznania. Układami baletowymi koncert ubarwi krynicki balet "Miniatury".
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?