FLESZ - Koronawirus najniebezpieczniejszy w historii. Uważaj na siebie!
Karol Trojan swoją przygodę z bieganiem rozpoczął w 2015, a rok później zaczął biegać boso. Ta dyscyplina sportu stałą się dla niego, jak sam podkreśla, sposobem na życie. Biegając realizuje swoje marzenia, ale też dba o swoje zdrowie i ćwiczy się w wytrwałości. Od tego czasu boso przemierzył około kilkanaście tysięcy kilometrów.
Sądeczanin w ostatnim czasie odnotował na swoim koncie kolejny sukces. Ustanowił rekord Polski w bieganiu boso. To właśnie stało się pretekstem do stworzenia materiału o biegaczu, który dziś wyemitowano na antenie TVN.
-Od czterech lat wszędzie gdzie się da chodzę boso. To przyszyło mi naturalnie. Wychodzę w ten sposób poza schematy i pokazuję, że można żyć tak, jak człowiek zapragnie oraz żyć marzeniami i je realizować- mówił w programie Dzień Dobry TVN Karol Trojan
W programie można było zobaczyć również jego rodzinę oraz znajomych. Jak wspomniała w swojej wypowiedzi dla TVN żona Karola, początkowo bała się, że bieganie boso inni ludzie będą postrzegać jako objaw tego, że nie stać ich na buty,
-Bałam się też, że ludzie pomyślała, że mąż to jakiś wariat. Potem doszła do wniosku, że kocham go takiego, jakim jest i to zaakceptowałam- mówiła
Jak przyznał w programie bosy biegacz z Nowego Sącza na początku ludzie przyglądali się mu ze zdziwieniem.
- Z boku przyglądali mi się również rodzice dzieci, kiedy przyprowadzałem swoje do przedszkola. Tłumaczyłem, że robię to dla zdrowia i chcę też być znanym bosym sportowcem- opowiadał
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pobierz
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?