Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kickboxing. Rafał Dudek o swoim zdrowiu: Wyniki były fatalne, ale teraz czuję się świetnie

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Rafał Dudek ma plany związane z organizacją gali w Nowym Sączu
Rafał Dudek ma plany związane z organizacją gali w Nowym Sączu Archiwum Rafała Dudka
Rozmawiamy z Rafałem Dudkiem z Fight House Nowy Sącz.

Udanie rozpoczęliście rok 2022. Wasz reprezentant Kacper Hebda w swoim sportowym debiucie, wygrał walkę w formule K–1 w lidze Battle Of Warriors w Krakowie.
Wygrał swój pojedynek dokonując tego w fajnym stylu. Jak na pierwszy występ chłopak pokazał się technicznie z bardzo dobrej strony. Fajnie reagował na ringowe wydarzenia. To bardzo dobry prognostyk przed kolejnymi pojedynkami. Kacper trenuje pod moim okiem, ale szkoli go także Szymon Miłek.

Jakie są plany Fight House na dalszą część roku?
Póki co jest dość spokojnie, sezon dopiero ruszył. W dniach 18 – 20 marca wystąpimy w Jarosławiu na Turnieju Kicklight seniorów i juniorów. Następnie pokażemy się na Mistrzostwach Polski Low kick juniorów i seniorów w Piotrkowie Trybunalskim. Późną wiosną będziemy też chcieli zorganizować coś u siebie. Mowa o Gali Southbattle 6.

W lutym w XIX Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Sądecczyzny 2021 roku organizowanym przez Stowarzyszenie Dla Miasta wyróżnienie otrzymał Twój podopieczny, piłkarz Maciej Korzym, w przeszłości m.in. napastnik Sandecji Nowy Sącz.
Maciek zdobył "Debiut roku". Było to duże wydarzenie w świecie sportu. Piłkarz z przeszłością w ekstraklasie wystąpił na gali kickboxingu (niejednogłośną deecyzją sędziów pokonał Huberta Schmidta). Czegoś takiego jeszcze chyba wcześniej nie było.

"Korzeń" (pseudonim piłkarza) na treningach FH, to chyba dobra promocja dla klubu?
Tak, nazwisko Maćka przyciągnęło zainteresowanie na nasz klub. Zostaliśmy dostrzeżeni w Polsce. Oby jak najwięcej takich reklam. Maciek to wzór sportowca. Obecnie nie mamy jakichś konkretnych planów walki, Maciek gra w piłkę w Barciczance Barcice, jest trenerem w Dunajcu Nowy Sącz. Wszystko zależy tak naprawdę od jego chęci i czasu, ale ostatni występ bardzo mu się spodobał. To inny świat niż ten piłkarski.

W październiku ub. roku na Gali Kickboxingu SouthBattle Fight Night, która odbyła się w Dworku Konckim w Kątach mierzyłeś się z Francuzem Jeremym Antonio. Walka nie poszła po Twojej myśli, przegrałeś przez TKO, ale więcej mówiło się o Twojej kondycji (Dudek w pewnym momencie osunął się na liny i nie był w stanie kontynuować pojedynku).
Z perspektywy czasu było to bardzo dziwne. Pierwszy raz przeżyłem coś takiego. Miałem bardzo niski poziom hemoglobiny we krwi. Ciężko mówić, co było tego przyczyną, ale miałem chyba Covida oraz krwawienie wewnętrzne. Najlepsze jest to, że nie otrzymałem ciosu od rywala, w 20 sekundzie miałem go na deskach... Później mnie jednak odcięło, nie mogłem ustać na nogach. Jeszcze przed walką przeszedłem badania, ważne miesiąc i wszystko było okej. Już po wszystkim lekarz rodzinny dał mi skierowanie na morfologię Następnie zadzwoniła do mnie Pani z analizy, by szybko udać się do szpitala. Wyniki były fatalne. Było groźnie. W pewnym momencie pojawiło się nawet zagrożenie życia.

Teraz jest lepiej. To kiedy zobaczymy Dudka w ringu?
Myślę, że na wiosnę. Wcześniej miałem już kilka ofert walk, ale dałem sobie spokój z występami na pół roku. Obecnie czuję się świetnie, wyniki wróciły do normy i mam nadzieję, że taka sytuacja już nigdy mnie nie spotka. Nie życzę takiego czegoś nikomu. Do zobaczenia zatem w ringu!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto