Kickboxing. Sądeczanin Rafał Dudek wygrał dwie z trzech rund, ale nie walkę!

Przeciwnikiem 35-letniego Polaka był zawodnik gospodarzy 22-letni Żora Akopian (19-1, 5 KO). Ostatecznie sądeczanin przegrał z młodym Ormianinem z Gridin Gym na punkty w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Zdaniem Dudka werdykt powinien być zupełnie inny.

- Nie czuję się przegrany w tej walce. Wygrałem dwie z trzech rund walki, ale sędziowie wytypowali wygraną swojego zawodnika. Podczas walki była cisza na trybunach, gdyż zdominowałem część walki. To chyba o czymś świadczy? - cytuje zawodnika portal www.fightsport.pl.

„Wynik walki na Białorusi już znamy! Kto widział pojedynek w gnieździe szerszeni, wie jak to wyglądało! Dziękujemy Rafałowi za godne reprezentowanie Polski i naszego Nowego Sącza na światowych arenach! Nie boimy się sportowych wyzwań na najwyższym poziomie! Fight House Nowy Sącz to sport na najwyższym poziomie i tak będziemy trzymać!” - to już wpis na profilu facebook’owym FH.

Warto przypomnieć, że pojedynek w Mińsku był rewanżem Akopiana na Dudku za porażkę Ormianina w 2018 roku na gali DSF Kickboxing Challenge w Nowym Dworze Mazowieckim. Dudek triumfował wówczas na punkty, zaś ambitny Akopian był tym faktem mocno przybity, poniósł bowiem jedyną porażkę w swojej dotychczasowej karierze.

Rafał Dudek w styczniu na gali Southbattle 4 w Gorlicach okazał się lepszy od Hiszpana Hadjego Ndowa wygrywając z tym przeciwnikiem przed czasem po kilku szybkich ciosach. W przeszłości doświadczony sądeczanin był choćby mistrzem najlepszej polskiej organizacji DSF Kickboxing Challenge.