Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kompleks rekreacyjno -wypoczynkowy nad Łubinką wraca do miasta

Redakcja
Choć kompleks nie jest samowolą budowlaną, to nie ma pozwolenia na użytkowanie części budynków
Choć kompleks nie jest samowolą budowlaną, to nie ma pozwolenia na użytkowanie części budynków fot. Monika Kowalczyk
Kompleks rekreacyjno - wypoczynkowy „Platinum” z nieczynnym odkrytym basenem przy ul. Zdrojowej, został prawie dekadę temu rozbudowany o część motelowo - bankietową, a teraz okazuje się, że wykonawca nie miał pozwolenia na użytkowanie budynku.

Motel z salą bankietową oraz nieczynnym od 2014 roku basenem od lat stanowi poważny problem dla władz miasta. Obecnie użytkuje go znany sądecki biznesmen Andrzej Danek, ale okres wynajmu upływa w lipcu tego roku. Danek nie jest zainteresowany przedłużeniem dzierżawy kompleksu. Miasto przejmie budynki, których część nie ma pozwolenia na użytkowanie.

To nie samowola, ale...

Problem braku pozwolenia na użytkowanie rozbudowanej części motelowo - bankietowej wypłynął na światło dzienne przy okazji interpelacji zgłoszonej przez Krzysztofa Ziaję, radnego Koalicji Nowosądeckiej.

- Chodziło mi o ustalenie czy obiekty znajdujące się na działce wokół basenu kąpielowego są samowolą budowlaną - wyjaśnia radny i dodaje, że z prośbą o ustalenie legalności tej inwestycji zwrócili się do niego mieszkańcy miasta.

Radny skierował pytanie do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta Nowego Sącza. Uzyskał odpowiedź, z której wynika, że żaden element kompleksu rekreacyjno - wypoczynkowego nie jest samowolą budowlaną. Jednak w toku postępowania wyjaśniającego wyszło na jaw, że po zakończeniu robót budowlanych związanych z rozbudową istniejącego budynku o część motelowo - bankietową, nie uzyskano pozwolenia na użytkowanie. Od zakończenia budowy minęło ponad dziesięć lat i nikt się nie zatroszczył o legalizację.

Co dalej z budynkiem?

Jak wyjaśnia Arkadiusz Nika, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla miasta Nowego Sącza, jeszcze nie wdrożono postępowania administracyjnego w tej sprawie.

- Teraz trwają działania przygotowawcze - wyjaśnia.

Za użytkowanie budynku bez pozwolenia grożą kary finansowe, ale tylko w przypadku, gdy budynek powstał do pięciu lat wstecz. Ponieważ kompleks rekreacyjno - wypoczynkowy liczy ponad dekadę, sprawa może zostać umorzona.

Odrębną sprawę stanowi natomiast kwestia stanu technicznego kompleksu oraz zgodności budynku z pierwotnym projektem. Problemem dla miasta jest też stan zamkniętego od pięciu lat odkrytego basenu nad Łubinką. Dzierżawca nie naprawił uszkodzeń po powodzi. Obiekt jest niedostępny dla mieszkańców.

Kompleks rekreacyjno - wypoczynkowy został zmodernizowany przez spółkę Sukces. Wydzierżawiła go ona od miasta w 2002 roku. W 2010 nowym najemcą został Andrzej Danek, znany sądecki przedsiębiorca.

- Uzyskanie wszelkich pozwoleń, w tym na użytkowanie inwestycji nad rzeką Łubinką, nie należało do mnie, lecz do poprzednika - tłumaczy dzisiaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kompleks rekreacyjno -wypoczynkowy nad Łubinką wraca do miasta - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto