Koronawirus Nowy Sącz. Prezydent Handzel pisze do ministra zdrowia w sprawie tzw. „czerwonej strefy”

FLESZ - Unia podpisała kolejną umowę na szczepionki na COVID-19

Od 8 sierpnia w Nowym Sączu obowiązują dodatkowe obostrzenia w związku z zaostrzoną sytuacją sanitarno-epidemiologiczną. Miasto pozostaje najdłużej ze wszystkich dotychczas zaznaczonych na mapie Ministerstwa Zdrowia miejsc, gdzie przybywa zakażeń koronawirusem. Kiedy powiatowi nowosądeckiemu udało się przejść do strefy żółtej, Nowy Sącz nadal w niej pozostał. Konsekwencją tego było m.in. odwołanie zaplanowanej na październik Sądeckiej Jesieni Kulturalnej.

- Przygotowaliśmy mprezę, której jeszcze w Nowym Sączu nie było: 40 spektakli teatralnych i 14 koncertów. To co było dla mnie ważne – i do tej pory nieosiągalne - to transparentny system sprzedaży biletów – przygotowanych było dla Sądeczan 14 tysięcy wejściówek! Budżet imprezy przekracza 1,2 mln złotych, więc trudna decyzja musiała nadejść. Nie wyobrażam sobie by Grzegorz Turnau, Stanisław Soyka czy Krzysztof Cugowski występowali przy pustej sali. Polityka jest nieprzewidywalna stąd podjąłem trudna decyzję o przełożeniu na rok następny Sądeckiej Jesieni Kulturalnej – zaznacza Ludomir Handzel.

Prezydent Nowego Sącza wystosował do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego list, w którym przedstawił dane dotyczące dynamiki zachorowań i ozdrowień na terenie miasta.

- Poprosiłem o przeanalizowanie sytuacji, ponieważ stan epidemiologiczny w Nowym Sączu nie wskazuje na to, iż powinniśmy nadal znajdować się w czerwonej strefie. Dziś nie ma żadnych nowo zakażonych, a dodatkowo w ciągu ostatnich dwóch tygodni przybyło prawie 200 ozdrowieńców – zaznacza prezydent Ludomir Handzel. 
Aktualnie na terenie ponad 80-tysięcznego Nowego Sącza (dane na 8 września) jest 238 osób zarażonych koronawirusem. Od dwóch dni nie potwierdzono nowych zachorowań, a przez ostatnie dwa tygodnie notowano kilkukrotnie większą liczbę ozdrowień niż potwierdzonych przypadków.

Obecnie miasto Nowy Sącz obok powiatów limanowskiego i pajęczańskiego to jedyne tzw. czerwone strefy w Polsce, czyli miejsca, w których Ministerstwo Zdrowia nakłada dodatkowe obostrzenia. Ministerstwo Zdrowia co tydzień aktualizuje listę powiatów, w których obowiązują dodatkowe obostrzenia w związku ze wzrostem liczby zakażeń w tych regionach. Lista powstaje na podstawie analiz dynamiki wzrostów zakażeń w ostatnich 14 dniach. Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, to powiat trafia do tzw. czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys., to do żółtej.

Z decyzją MZ dotyczącą Nowego Sącza i powiatu limanowskiego nie zgadza się również posłanka Urszula Nowogórska, która już wcześniej wystosowała interpelacje do Niedzielskiego.

- Według danych już z 4 września powiat limanowski powinien się znaleźć w strefie żółtej, gdyż w ciągu dwóch tygodni potwierdzono w powiecie mniej, bo 149 zakażeń. Podobna sytuacja ma miejsce w Nowym Sączu, który już powinien zaliczać się do strefy żółtej – zaznacza Nowogórska i apeluje o nowe przeliczenie danych.