Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszary. Limanowska policja ma podejrzanego w sprawie obrzucenia strażaków kamieniami. To 11 - letni chłopiec

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Straty oszacowano na 7 tys. złotych. Ucierpiały dwa wozy bojowe
Straty oszacowano na 7 tys. złotych. Ucierpiały dwa wozy bojowe fot. OSP Łososina Górna
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Limanowej ustalili podejrzanego o uszkodzenie dwóch wozów strażackim, do którego doszło w ubiegły czwartek (30 września) na osiedlu romskim w Koszarach (gm. Limanowa). Okazał się być nim 11 - letni chłopiec, mieszkaniec gminy Limanowa. Straty oszacowano na 7 tys. zł.

FLESZ - Mniej plastiku na owocach i warzywach

od 16 lat

Jak informuje asp. Jolanta Batko z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, materiały w tej sprawie, ze względu na wiek podejrzanego, zostały przesłane do sądu rodzinnego.

- Trwają dalsze czynności w tej sprawie - mówi rzeczniczka limanowskiej policji.

Przypomnijmy, że w czwartek, 30 września, około godz. 19.32 druhowie z OSP w Łososinie Górnej (gm. Limanowa) otrzymali wezwanie do osiedla romskiego mieszczącego się w Koszarach. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że musieli ugasić ognisko, w którym prawdopodobnie paliły się tzw. elektrośmieci. W trakcie interwencji druhowie i strażacy z Limanowej zostali obrzuceni kamieniami i innymi przedmiotami.

Druhowie z Łososiny Górnej opisali zdarzenie na profilu facebookowym jednostki.

- Dnia 30.09.2021r o godzinie 19:32 zostaliśmy zadysponowani do pożaru w miejscowości Koszary - osiedle romskie. Udajemy się zastępem IVECO Eurocargo GBA-Rt. W podziękowaniu zostaliśmy obrzuceni... kamieniami i innymi bliżej nieokreślonymi przedmiotami - można było przeczytać na ich stronie.

Bryg. Tomasz Pawlik, zastępca komendanta powiatowego PSP Limanowej, potwierdził słowa druhów i dodał, że towarzyszyli im strażacy z Limanowej.

- Do akcji w Koszarach zadysponowano dwa wozy bojowe. Chodziło o ognisko, w którym prawdopodobnie paliły się elektrośmieci - informował i dodawał, że strażaków wezwali okoliczni mieszkańcy.

Na szczęście nikt z ekipy ratowniczo - gaśniczej nie ucierpiał w trakcie tej interwencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto