Oficer dyżurna Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu relacjonuje, że informację o zasypaniu drogi krajowej nr 75 żwirem rozsypującym się z jadącej ciężarówki odebrano osiem minut po godzinie ósmej w sobotę.
Zdaniem strażaków i policjantów sytuacja była bardzo groźna, bo serpentyny na stromiznach Justu nawet bez niespodziewanych utrudnień są dla bardzo wielu kierowców odcinkiem niebywale trudnym do pokonania.
Do przywrócenia pełnej przejezdności krajówki ruszyli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Tęgoborzy oraz pracownicy służb drogowych. Utrudnienia zostały usinięte w niespełna godzinę. W tym czasie, na szczęście, nie doszło do wypadku ani kolizji na odcinku, gdzie występowały utrudnienia w ruchu.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?