Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krok od tragedii nad Jeziorem Rożnowskim. Paralotniarz spadł z nieba na drzewa [ZDJĘCIA]

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
OSP Tęgoborze, OSP Łososina Dolna
W położonej nad Jeziorem Rożnowskim miejscowości Skrzętla-Rojówka jest góra będąca ulubionym miejscem startów paralotniarzy. Niestety jeden z tych miłośników bujania w obłokach miał w ten weekend wielkiego pecha. Moment po starcie runął z przestworzy. Spadł na drzewa i zarośla. Na pomoc rannemu ruszyli strażacy.

FLESZ - 7-krotny wzrost zainteresowania służbą w WOT

od 16 lat

W położonej nad Jeziorem Rożnowskim miejscowości Skrzętla-Rojówka w gminie Łososina Dolna jest góra od lat będąca ulubionym miejscem startów paralotniarzy. Właśnie tam, w powietrze wzbijają się miłośnicy bezszelestnego bujania w obłokach. Co jakiś czas, niestety, zdarzają się paralotniarzom niekontrolowane powroty na ziemię. Takie wypadki kończą się poważnymi urazami, a niekiedy nawet śmiercią.

W ten weekend znów wydarzyło się podniebne nieszczęście w Skrzętli-Rojówce.

Jak relacjonuje oficer dyżurny Miejskiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu jeden z paralotniarzy, mężczyzna mający 34-lata, natychmiast po starcie wpadł w powietrzny wir i runął z wysokości. Spadł na drzewa i zarośla, a następnie na ziemię.

Na ratunek nieszczęśnikowi pospieszyli inni paralotniarze, którzy jeszcze nie wystartowali oraz osoby im towarzyszące. Zaalarmowane zostały także służby ratownicze.

Do akcji skierowane zostały będące najbliżej ochotnicze straże pożarne z miejscowości Tęgoborze oraz Łososina Dolna, a także dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu.

Miejsce upadku paralotniarza było trudnodostępne. Nie było szans, by w pobliże dotarły wozy straży pożarnej lub karetka pogotowia. Poszkodowanego, który był ciężko ranny, lecz przytomny, strażacy transportowali na noszach do ambulansu. Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał ofiarę wypadku do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto