Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica straci swój słynny festiwal operowy?

Stanisław Śmierciak
fot. stanisław śmierciak
Europejski Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju w tym roku miał być jubileuszowy, trzydziesty. Tymczasem jego dyrektor Bogusław Kaczyński ogłosił w internecie odwołanie imprezy. Zdradził, że o przejęcie znanego kiepurowskiego festiwalu ubiega się pięć dużych miast z różnych stron Polski. W tym gronie jest również Sosnowiec, w którym przed stu laty urodził się słynny śpiewak. Taką lokalizację chcą też wesprzeć Katowice.

Kaczyński uzasadnia zaskakującą decyzję zbyt małym wsparciem finansowym ze strony m.in. gminy uzdrowiskowej. Wylicza też inne powody, w tym brak odpowiedniej infrastruktury, jak duże kino czy sala widowiskowa. Skarży się, że w krynickiej Pijalni Głównej, gdzie odbywają się koncerty, ograniczono liczbę miejsc na widowni z 1100 do 600.

- Tworząc preliminarz dwutygodniowej imprezy, przyjęliśmy kwoty ubiegłoroczne, choć ceny sprowadzanych spektakli bardzo wzrosły - wyjaśnia Kaczyński. - Do tego spadła na nas decyzja straży pożarnej ograniczająca niemal o połowę liczbę miejsc na widowni w sali Głównej Pijalni Zdrojowej. To przekłada się na przychody ze sprzedaży biletów.

- To szokująca decyzja, mamy nadzieję, że nie jest ostateczna. Nie wyobrażam sobie, by jubileuszowy festiwal z Janem Kiepurą w herbie nie odbył się w naszym uzdrowisku - mówi Anna Michalik, dyrektorka Wydziału Strategii i Rozwoju Lokalnego Urzędu Miasta w Krynicy-Zdroju. - Staramy się wesprzeć imprezę w miarę naszych możliwości. To są jednak setki tysięcy złotych, a potrzeba milionów.

Kaczyński przekonuje, że bez olbrzymiej pomocy finansowej z zewnątrz fundacja Casa Grande nie podoła z organizacją krynickiego festiwalu. Narzeka na brak takiego wsparcia ze strony władz Krynicy. - Burmistrz Dariusz Reśko rozmawiał ze mną ostatni raz na zakończenie ubiegłorocznego festiwalu - ubolewa. - To ostatni dzwonek, by ogłosić festiwal lub go odwołać.

Pieniędzy na organizację festiwalu nie dało Ministerstwo Kultury, zaś samorząd małopolski i krynicki wysupłały niewystarczającą kwotę, zdaniem Kaczyńskiego. Stąd oświadczenie o odwołaniu imprezy w Krynicy-Zdroju. Burmistrz Reśko nie komentuje oświadczenia. Chce pojechać w poniedziałek na rozmowę z Bogusławem Kaczyńskim.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto