Krynica- Zdrój bez pociągów nawet przez pół roku? Pasażerowie będą musieli korzystać z komunikacji zastępczej w sezonie turystycznym

PKP Polskie Linie Kolejowe od początku października przeprowadzały prace remontowe i naprawy linii kolejowej nr 96 na odcinku z Tarnowa do Muszyny. Za 10 mln zł wymienione zostały szyny, podkłady i rozjazdy kolejowe. W związku z tym wstrzymany był ruch pociągów na tym odcinku. PKP Intercity zawiesiła wtedy kursy swoich pociągów z Krakowa do Krynicy-Zdroju, bo z połączeń korzystało niewielu pasażerów. Po dwóch miesiącach pociągi wróciły na tory. To ucieszyło wielu miłośników kolei oraz osoby, dla których to połączenie było niezbędne.

Teraz okazuje się, że pasażerów czekają kolejne utrudnienia. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przygotowują się obecnie do kontynuacji prac utrzymaniowych na linii kolejowej nr 96 (Tarnów – Leluchów). Okazuje się, że Krynica Zdrój może być odcięta od pociągów nawet przez pół roku.

Od marca do czerwca trasa Tarnów-Nowy Sącz- Rytro- Muszyna-Krynica będzie zamknięta, natomiast końcowy odcinek trasy od Muszyny do Krynicy możliwe, że do końca sierpnia. To szczyt sezonu turystycznego, dla wielu sytuacja jest nie do przyjęcia. Inni żartobliwie komentują, że to bardzo dobre rozwiązanie dla uzdrowiska, które powinno wstydzić się zrujnowanego i od dekady nieczynnego dworca PKP.

- Przynajmniej turyści nie będą musieli oglądać tego koszmaru - komentuje internauta na funpage Krynica-Zdrój.

Inni podnoszą, że remont w sezonie turystycznym to bardzo zły pomysł i uważają, że prace mogłyby zostać przełożone w czasie.

Z kolei Piotr Hamarnik, z zespołu rasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w rozmowie z nami tłumaczy, że realizacja zaplanowanych prac jest niezbędna i dodaje, że ich celem jest zapewnienie bezpieczeństwa i sprawnego przejazdu pociągów na tej górskiej linii.

- Prace planujemy tak, by zostały wykonane w jednym czasie – tak, by zminimalizować czas zamknięcia linii kolejowej dla ruchu pociągów. Prace utrzymaniowe zaplanowane są od 12 marca do końca czerwca 2023 roku - mówi nam Piotr Hamarnik.

W tym czasie przewoźnicy uruchomią dla podróżnych zastępczą komunikację autobusową na odcinku Tarnów – Krynica Zdrój.
W zakresie robót jest m.in. naprawa przejazdu kolejowo-drogowego w Nowym Sączu, remont pięciu mostów stalowych w miejscowościach: Bogoniowice-Ciężkowice, Rytro, Młodów, Piwniczna-Zdrój i Muszyna oraz przepustu w Mszalnicy. W ramach osobnej umowy zaplanowano również budowę dodatkowego przystanku Nowy Sącz Dąbrówka, który ma być gotowy pod koniec 2023 r.