Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój. Namioty blokują deptak

K. Gajdosz, D. Radzik
Danuta Walkowiak z Poznania przyjechała do Krynicy podreperować
Danuta Walkowiak z Poznania przyjechała do Krynicy podreperować Damian Radziak
Kuracjusze narzekają, że deptak w szczycie sezonu jest zamknięty. Krynica potrzebuje sali konferencyjnej na Forum Ekonomiczne.

Kuracjusze i turyści, którzy goszczą w Krynicy-Zdroju, są oburzeni. Miejsce, które służy wypoczynkowi i spacerom, stało się placem budowy. Na ponad miesiąc przed rozpoczęciem Forum Ekonomicznego, największej imprezy organizowanej w uzdrowisku, na deptaku stawiane są pawilony, w których odbywać się będą konferencje.

- Jest szczyt sezonu, do takich miejsc jak Krynica przyjeżdża się odpocząć, a tu wielkomiejski hałas - narzeka pani Danuta Walkowiak z Poznania.

Jej zdaniem takie prace można było wykonać tuż przed imprezą.

- Z tego, co się orientuję, do Forum jest jeszcze ponad miesiąc. Zresztą to w ogóle nie jest miejsce na takie imprezy - dopowiada inny kuracjusz.

Według pani Danuty deptak powinien pozostać wolny od takich obiektów.

- Jak sama nazwa wskazuje, ma służyć spacerującym. Przez te pawilony mam małą przyjemność z przechadzania się po reprezentacyjnej części Krynicy - mówi kuracjuszka.

Goście sanatoriów widzieliby tu zamiast pawilonów miejsce na podest, na którym mogłyby się odbywać dansingi.

Czepialscy kuracjusze

Tomasz Prusak, współwłaściciel pobliskiego pensjonatu Małopolanka, nie skarży się na hałas dochodzący z deptaka.

- Po latach wszyscy z wyrozumieniem podchodzimy do budowy pawilonów na Forum Ekonomiczne - mówi Tomasz Prusak. Jego zdaniem kuracjusze są za bardzo uszczypliwi. - Nie chcę nazywać tego czepialstwem, bo z jednej strony ich rozumiem. Problem wiąże się z brakiem odpowiedniej sali konferencyjnej na taką imprezę. Z drugiej, widzę, że organizatorzy Forum wypracowali kompromis z miastem, robią wszystko, żeby ich działalność była jak najmniej uciążliwa - mówi Prusak.

Burmistrz przeprasza

Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju, potwierdza, że zgodnie z umową, jaką gmina zawarła z organizatorem Forum Ekonomicznego, na razie możliwa jest budowa pawilonów w jednej części deptaka. Tuż za Domem Zdrojowym.

Główny pawilon w centralnej części deptaka powstanie dopiero po 20 sierpnia, gdy zakończy się Festiwal im. Jana Kiepury. Dzięki temu prowadzący działalność w budynku Nowego Domu Zdrojowego nie poniosą strat.

- Do tej pory narzekali, że Forum odbiera im utarg - przypomina burmistrz. Przeprasza kuracjuszy za uciążliwości. - Nie będę burmistrzem, który wyprowadza Forum Ekonomiczne z Krynicy-Zdroju - podkreśla.

Chce raczej przekonać władze Uzdrowiska Krynica Żegiestów do budowy centrum kongresowego. - Widziałbym jego miejsce na dziedzińcu starych łazienek. Wiem, że to milionowa inwestycja, ale może uda się do niej przekonać marszałka i organizatora Forum. Wspólnymi siłami taki obiekt mógłby powstać - uważa burmistrz.

Jerzy Bochyński, prezes Instytutu Studiów Wschodnich, organizator Forum Ekonomicznego, przypomina, że impreza w Krynicy ma wieloletnią tradycję. Od lat słyszy o budowie centrum kongresowego. Ale na tym się kończy.

-My nie jesteśmy od budowania takich obiektów, lecz od wypełniania ich ludźmi - mówi.

Dodaje, że na postawienie pawilonów potrzeba czasu. - Muszą spełniać standardy gości, których zapraszamy. A mamy do zagospodarowania pięć tysięcy metrów kwadratowych - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto