Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica Zdrój w ferie przeżywa oblężenie turystów z kilku województw. Maksymalne obłożenie i doskonałe warunki na stokach

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Wideo
od 16 lat
Za nami pierwszy tydzień ferii 2024. W Krynicy-Zdroju wypoczywają turyści już kilku województw. Warunki na stokach narciarskich są idealne, w centrum uzdrowiska także nie brakuje śniegu. Maksymalne obłożenie noclegowe przekład się na to, że w porze obiadowej Krynica na chwilę się korkuje. Turyści jednak nie mają problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego jak w poprzednich latach, bo zima tym razem jest łagodna, a śniegu nie trzeba wywozić.

Ferie 2024 w Krynicy w pełnym obłożeniu

Krynica-Zdrój to najbardziej znane uzdrowisko w Małopolsce, które z każdym rokiem zyskuje na popularności. Potwierdza to liczba rezerwacji, w tym ogromne zainteresowanie nie tylko wypoczynkiem sylwestrowym, czy świątecznym. Trwające ferie zimowe także przyniosą spory zysk dla branży turystycznej.

Uzdrowisko dzięki temu, że co roku poszerza swoją ofertę trafia do jeszcze większej liczby osób. To już nie tylko miejsce dla kuracjuszy, ale także odskocznia od wiecznie zatłoczonego i coraz droższego Zakopanego. W tym roku branża turystyczna ma powody do zadowolenia.

Pierwszy tydzień ferii, który 15 stycznia rozpoczęły województwa: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie i zachodniopomorskie w uzdrowisku przełożyły się na obłożenie na poziomie 80. proc. Od 22 stycznia dołączyły do nich woj. podlaskie i warmińsko-mazurskie, to przełożyło się na stuprocentowe obłożenie w Krynicy-Zdroju.

- Pierwszy tydzień był taki rozruchowy, z dużym obłożeniem, wynika to z tego, że jest to jednak połowa stycznia i krótki okres po świętach. Natomiast drugi już tydzień ferii to już maksymalne obłożenie - mówi "Gazecie Krakowskiej" Daniel Lisak, prezes Krynickiej Organizacji Turystycznej.

W uzdrowisku panuje bardzo zimowa aura, ze względu na specyficzny mikroklimat śnieg utrzymuje się tam dłużej niż w innych miejscowościach na Sądecczyźnie. Do końca stycznia według synoptyków noce mają być bardzo mroźne, w ciągu dnia
występować będą lekkie przymrozki. To daje gwarancje, że stacje narciarskie będą otwarte. Na stokach od tygodnia szusują już turyści z Warszawy czy Wrocławia.

- Tych osób, które chcą pojeździć na nartach jest bardzo dużo, w tym tygodniu przewidujemy, że będzie taka kulminacja. Na stokach narciarskich jest idealna ilość śniegu, pokrywa śnieżna wynosi mniej więcej od 60 cm do jednego metra - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto