W Lany Poniedziałek, 22 kwietnia, minęła 40 rocznica przyjęcia święceń kapłańskich przez ks. Stanisława Olesiaka, który urodził się w Trzetrzewinie. Absolwent I Liceum Ogólnokształcacego im. Jana Długosza w Nowym Sączu wstąpił do Seminarium Duchownego w Tarnowie. Stamtąd trafił do Seminarium Misyjnego Werbistów w Pieniężnie. Święcenia Kapłańskie otrzymał z rąk Biskupa Przemyskiego, ks. Ignacego Tokarczuka w 1979 roku.
Ks. Olesiak marzył, żeby wyjechać na misje i pomagać ludziom w zmaganiach z biedą i chorobami. Udało mu się. Trafił do Angoli w południowo-zachodniej Afryce. Spędził tam siedem lat, a praca okazał się ciężka nie tylko ze względu na różne wierzenia jej mieszkańców, ale przede wszystkim na klimat. Mimo to prowadził budowę ośrodka misyjnego i zabiegał o żywność dla głodujących. Jego misję przerwała nieuleczalna choroba, przez którą musiał wrócić do Polski.
Zakonnik cierpi na stwardnienie rozsiane i zanik mięśni. Odkąd choroba dała o sobie znać mieszka w rodzinnym domu w Trzetrzewinie. Jest pogodnym człowiekiem, o czym po raz kolejny przekonali się wójt Chełmca i przewodniczący tamtejszej rady gminy. Z okazji jublileuszu 40-lecia kapłaństwa Bernard Stawiarski i Wiesław Szołdrowski odwiedzili ks. Stanisława Olesiaka. Wręczyli mu bukiet kwiatów i prezent. Zakonnik był miło zaskoczony wizytą i nie krył swej radości.
FLESZ:Zakaz handlu w niedzielę. Zmiany rządu wstrzymane
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?