Laskowa. Szpecący mur zmieniła w instagramowe miejsce. Artystka z Laskowej stworzyła w małej miejscowości ciekawą atrakcję [ZDJĘCIA]

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

Mural powstał w ramach realizowanego przez gminę Laskowa projektu rewitalizacji Parku Dworskiego. Dawniej mieścił się w tym miejscu ośrodek wczasowy Almatur, jednak powódź, która nawiedziła miejscowość w 1997 roku zabrała wszystkie znajdujące się tam domki i zakończyła działalność ośrodka.

- Z czasem znajdujące się tam alejki stały się miejscem, gdzie ludzie chętnie wybierali się na spacery, aby odpocząć na łonie natury. Od lat stał tam też mur służący dawnym wczasowiczom do gry w tenisa. Był odrapany, a na nim znajdowały się przypadkowe grafitti. To szpeciło alejki - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Aneta Tatka, autorka muralu.

Jako rodowita mieszkanka Laskowej została poproszona o namalowanie muralu, którego projektów było kilka. Ostatecznie wybrano ten przedstawiający kowalika, niosący ze sobą pozytywne przesłanie „DZIŚ BĘDZIE DOBRY DZIEŃ!”. Na drugiej stronie ściany pojawiły się z kolei skrzydła, przy których można zrobić sobie ciekawe zdjęcie.

- Najbardziej lubię malować ptaki więc wśród propozycji pojawiła się między innymi sikorka czy gil, ale ostatecznie wybrany został kowalik. Druga strona muru to lasek brzozowy i bardzo modne skrzydła. Obawiałam się, czy to się przyjmie, ale każdy kto widzi te skrzydła od razu podchodzi, żeby zrobić sobie rodzinne zdjęcie, które będzie miłą pamiątką z Laskowej - przyznaje zadowolona z efektu swoje pracy Tatka.