Do wypadku w Librantowej doszło 3 maja w pobliżu domu Celestyna Żeliszewskiego. Mężczyzna wyciągnął z płonącego samochodu 18-letnią kobietę oraz 19-letniego mężczyznę. Młodzi mieszkańcy Nowego Sącza wyszli z opresji niemal bez szwanku.
Zobacz także: Nowy Sącz: poparzony w pożarze walczy o życie w szpitalu
Jednak mężczyzna, który pobiegł na ratunek został poważnie poparzony. Celestyn Żeliszewski natychmiast został przetransportowany do szpitala w Nowym Sączu skąd śmigłowcem trafił do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Miał poparzone niemal 20 proc. ciała i drogi oddechowe. Przez wiele miesięcy trwało jego leczenie i rehabilitacja.
Powiat nowosądecki uhonorował Celestyna Żeliszewskiego medalem "Zasłużony dla Ziemi Sądeckiej" oraz nagrodą w wysokości 5 tys. zł.
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?