FLESZ - Czy dostaniesz zasiłek podczas kwarantanny?
Niepokój honorowych dawców krwi wzbudziło odwołanie akcji zbiórki krwi zorganizowanej przez limanowskich policjantów. Miała się ona odbyć w tym tygodniu i stanowiła odpowiedź na apel Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie oraz komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie. Niestety chętni do podzielenia się życiodajnym płynem zastali zamknięte drzwi i lakoniczną informację na stronie RCKK dotyczącą zamknięcia oddziału terenowego w Limanowej.
- Informujemy, że w dniach od 19 października do 23 października 2020 r. Terenowy Oddział w Limanowej będzie nieczynny. Serdecznie przepraszamy za utrudnienia. Zapraszamy do oddawania krwi w Terenowym Oddziale w Nowym Sączu - mogli przeczytać chętni do oddania krwi.
Zmiana siedziby a nie likwidacja
Choć środowisko krwiodawców obawiało się, że RCCK chce zlikwidować swój jedyny oddział terenowy w powiecie limanowskim, Łukasz Guliński, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie uspokaja wszystkich zainteresowanych.
- Przerwa w działalności naszego oddziału w Limanowej wynika z konieczności zmiany naszej siedziby i poszukiwaniami nowego lokum - wyjaśnia.
Dotychczas punkt krwiodawstwa znajdował się w budynku Szpitala Powiatowego im. Miłosierdzia Bożego w Limanowej. Niestety, z powodu pandemii koronawirusa musi opuścić obecną siedzibę.
- Nasza placówka mieściła się w tym samym skrzydle, co oddział dla pacjentów z koronawirusem. Cześć krwiodawców obawiała się przychodzić do szpitala, co w obecnej sytuacji jest całkowicie zrozumiałe - mówi dyrektor RCCK
Jednocześnie podkreśla, że środowisko krwiodawców w Limanowej i powiecie limanowskim jest bardzo aktywne, a dyrekcji z Krakowa zależy na szybkim wznowieniu działalności zamkniętego oddziału terenowego.
- W obecnej sytuacji epidemicznej nikomu nie zależy na likwidacji naszych placówek terenowych - zapewnia.
Liczy również, że przy pomocy władz samorządowych uda się znaleźć nową siedzibę, zaś krwiodawcy będą mogli oddawać płyn życia bez dalszych zakłóceń.
Kto pomoże krwiodawcom?
Władysław Bieda, burmistrz Limanowej, wie o problemach ze znalezieniem nowej siedziby ale, jak wyjaśnia, miasto niewiele może zrobić w tej sprawie.
- Niestety nie mamy żadnych lokali, które nadawałyby się na stworzenie w nich terenowego oddziału RCCK - mówi.
Swoje wsparcie deklaruje natomiast Mieczysław Uryga, starosta limanowski. W rozmowie z "Gazetą Krakowską" zapewnia, że bardzo poważnie traktuje kwestię znalezienia nowego lokalu dla krwiodawców.
- Mam świadomość jak bardzo potrzebujemy krwi i wiem, że epidemia koronawirusa miała negatywny wpływ na liczbę potencjalnych krwiodawców - mówi.
Uryga obiecuje również, że starostwo jest gotowe wesprzeć Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w poszukiwaniach nowego lokalu.
Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?