Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowszczyzna. Dwie gminy z bardzo niskim odsetkiem zaszczepionych. Wójt gm. Niedźwiedź: "Bardzo dużo mieszkańców pracuje za granicą"

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Dwie gminy na terenie powiatu limanowskiego
Dwie gminy na terenie powiatu limanowskiego Karolina Misztal/archiwum Polska Press
Szczepionek przybywa, ale do punktów szczepień nie ustawiają się już kolejki. Nie pomagają nawet akcje promocyjne, punkty szczepień bez konieczności rejestracji ani nagrody. Nagrody dla najbardziej odpornych gmin z pewnością nie trafią do powiatu limanowskiego. Kiepsko w rankingu wypadają w szczególności dwie gminy: Niedźwiedź i Laskowa. Dlaczego jest tak słabo?

FLESZ - Przez pandemię rośnie liczba samobójstw

od 16 lat

Z ilością wykonywanych szczepień lepiej jest w miastach niż na wsiach. W wiejskich miejscowościach nadal wiele osób nie chce się szczepić, boją się albo po prostu nie mają czasu, by dojechać do miasta na podanie szczepionki. W Limanowej w mieście z ponad 15.tys liczbą mieszkańców w pełni zaszczepionych jest 42,2 procent mieszkańców, na drugim miejscu jest miasto Mszana Dolna z wynikiem 41,9 procent. Inne gminy mają poniżej 40. a nawet 30. procent. Najgorzej wypadają gminy Niedźwiedź (26,7 proc.) oraz Laskowa (27,2 proc.)

Rafał Rusnak, wójt gminy Niedźwiedź problemu z tak małym odsetkiem zaszczepionych upatruje w tym, że duża liczba mieszkańców gminy to osoby pracujące za granicą, nawet jeśli tam się zaszczepiły, to nie wlicza się to w statystyki. Na terenie gminy dwa razy zorganizowano akcję szczepień w niedzielę, władze gminy chcą zorganizować także kolejną taką akcję specjalnie dla osób wracających z zagranicy, najprawdopodobniej będzie to w okolicach ważnych świąt. Wójt uważa, że niski odsetek wynika także z braku dobrej woli, bądź dezinformacji.

- Nikogo do szczepienia zmusić nie możemy, ale zachęcamy w każdy możliwy sposób. Często zdarza mi się słyszeć od mieszkańców, że nie będą się szczepić, bo gdzieś w internecie czytali, że to szkodliwe i złe, czasami te argumenty są wręcz komiczne. Dlatego zawsze mówię, trzeba słuchać wypowiedzi ekspertów i sprawdzać takie informacje u źródła - mówi w rozmowie z nami Rusnak. Wójt zapowiada dalszą kampanię informacyjną, do tego chce wykorzystać środki przekazane z województwa na ten cel.

W maju rząd obiecał władzom lokalnym pieniądze na poprawę działań zachęcających Polaków do przyjęcia szczepionki. Wypłaty ruszyły w ostatnich tygodniach.

Walka o uzyskanie odporności zbiorowej trwa. Mówi się, że w przypadku COVID-19 odporność populacyjna powinna być skuteczna jeśli 60 - 75 proc. populacji stanie się odpornych, w przypadku bardziej zakaźnego wariantu Delta koronawirusa próg odporności zbiorowej może wynosić nawet 90 proc.

W regionie limanowskim od jakiegoś czasu widać tendencję spadkową, punkty szczepień nie są już oblegane, choć dostęp do szczepionek jest duży. Jedną z przyczyn spowolnienia szczepień jest fakt, że osoby na nie zdecydowane, chcące się chronić przed koronawirusem, w dużej mierze już się zaszczepiły. Ostatnio w punktach zjawiają się głównie ci, którzy chcą się zaszczepić z myślą o bezproblemowym wyjeździe na zagraniczne wakacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto