WIDEO: Trzy Szybkie
Małopolskim Centrum Kultury Sokół w Nowym Sączu od 11 października kieruje Andrzej Zarych. Były kierownik Biura Promocji i Współpracy z Zagranicą w Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu wygrał konkurs na to stanowisko, o które ubiegały się jeszcze trzy inne osoby. Jego kandydatura okazała się lepsza od Liliany Olech, dyrektorki Galerii Sztuki Współczesnej BWA SOKÓŁ, Macieja Kurpa, byłego prezesa STBS w Nowym Sączu oraz Marty Jakubowskiej, byłej dyrektorki Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu.
Zdecyduje marszałek
Wszystko wskazuje na to, że ostatnia z konkurentów Andrzeja Zarych również znajdzie zatrudnienie w podlegającej Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Małopolskiego instytucji. Marta Jakubowska najpewniej zostanie wicedyrektorką MCK Sokół.
Andrzej Zarych, który od niedawna kieruje instytucją, w rozmowie z nami podkreśla, że to nie on zdecyduje o tym, kto będzie jego zastępcą.
- Jestem świeżym dyrektorem, dlatego tę decyzję podejmie marszałek województwa - zaznacza Zarych.
Z kolei marszałek Małopolski Witold Kozłowski przyznaje, że Marta Jakubowska jest jedną z osób branych pod uwagę.
- Sprawa jest w toku. Pani Jakubowska startowała w konkursie na stanowisko dyrektora, więc naturalnym jest, że to jedna z kandydatek na wicedyrektora - mówi Witold Kozłowski. - Ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Zwolniona przez prezydenta
Marta Jakubowska w 2005 r. została dyrektorką Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu, gdzie pracowała już od kilku lat. Ze stanowiskiem pożegnała się w połowie grudnia 2018 roku. Była jednym z kilku dyrektorów pracujących w Urzędzie Miasta Nowego Sącza oraz podległych mu jednostkach, którzy zostali zwolnieni przez nowego prezydenta. Wypowiedzenia umów o pracę w imieniu prezydenta Ludomira Handzla wręczał jego zastępca Artur Bochenek.
Wśród powodów zwolnienia znalazły się m.in. brak kompetencji do sprawowanej funkcji oraz utrata zaufania prezydenta miasta.
Marta Jakubowska ani razu nie skomentowała powodów jej zwolnienia, ale postanowiła, podobnie jak kilku innych dyrektorów, walczyć w sądzie pracy o odszkodowanie. Na pierwszej rozprawie sąd zaproponował mediacje, a pełnomocnicy - zarówno byłej dyrektorki MOK, jak i Miasta Nowego Sącza - przystali na to.
- Mediacje zakończyły się zawarciem ugody sądowej. Zgodnie z nią strony zobowiązały się do nieujawniania jej treści - informuje Jakub Pędzich z Biura Prasowego UM Nowego Sącza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
