Szczypiornistka Beskidu-Wactur po raz kolejny zaprezentowała się z bardzo dobrej strony w ligowym meczu. Profesjonalnie podeszła do meczu z Otmętem Krapkowice, nie lekceważąc ostatniej drużyny w tabeli. Była jedną z najskuteczniejszych zawodniczek sądeckiej drużyny. Rzuciła 6 goli.
- Tak jak do każdego meczu, tak i do spotkania z Otmętem podeszłyśmy uważnie, nie lekceważyłyśmy rywalek mimo, że zajmują ostatnie miesjce w tabeli i doznają wysokich porażek. Wynik 34:15 świadczy o tym, że był to dla nas łatwy pojedynek. Ale dla nas był to przede wszystkim mecz ligowy i również taki w którym mogłyśmy spróbować różnych zagrań.
Równocześnie walczyłyśmy o jak najlepszy wynik, grałyśmy dla naszych kibiców i myślę, że są zadowoleni z tak dobrego wyniku.
- W środę czeka was kolejny ważny pojedynek, tym razem w ramach mistrzostw kraju juniorek starszych.
- Z całą pewnością sobotnia potyczka z Otmętem nie przyczyni się do tego, że do pierwszych finałowych spotkań mistrzostw kraju przystąpimy zmęczone.
Wspólnie z koleżankami chcemy dobrze zagrać, zdobyć medal mistrzostw kraju i w ten sposób bardzo udanie zakończyć ostatni rok występów w rozgrywkach juniorek.
Osobiście cieszę się, że skończyły się moje kłopoty z kontuzjami i odpukać mogę grać na pełnych obrotach.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?