Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maszkowice. Góra Zyndrama, zwana też "Mykenami Północy", to prawdziwa kopalnia skarbów z epoki brązu. Archeolodzy pokazują co teraz odkryli

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Badacze na Górze Zyndrama odkopali bransoletę z brązu. To już kolejny z tysiąca innych dowodów na to, że setki lat temu była w tym  miejscu osada
Badacze na Górze Zyndrama odkopali bransoletę z brązu. To już kolejny z tysiąca innych dowodów na to, że setki lat temu była w tym miejscu osada Warownia na Górze Zyndrama w Maszkowicach Facebook
Na Górze Zyndrama archeolodzy odkryli kolejne pamiątki po prehistorycznej osadzie z wczesnej epoki brązu. Przez najbliższy miesiąc będą trwały tam prace, udało się odkryć kolejne zabytkowe przedmioty, w tym bransoletkę z brązu. Badacze twierdzą, że osada skrywa jeszcze wiele tajemnic.

Na Górze Zyndrama od ponad dekady prace archeologiczne prowadzi dr hab. Marcin Przybyła, prof. Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego wraz ze studentami. To dzięki niemu w małej wsi Maszkowice odkryto osadę z "kopalnią skarbów". Podobnie jak w ubiegłym roku kontynuują tam badania.

Dr Marcin Przybyła liczy na kolejne cenne znaleziska. Teraz informuje, że praca na terenie osady wre i udało się natrafić na kolejne ślady prehistorycznego osiedle. Tym razem jest to biżuteria, a konkretnie bransoleta z brązu.

- Taki zabytek jakby był udekorowany to można by było łatwiej określić okres, z którego pochodzi, ale biorąc pod uwagę miejsce znalezienia, to z z jakiego materiału został wykonany, że jest dość masywny, to z tego względu trzeba go łączyć raczej z tą starszą fazą epoki brązu - mówi nam dr Przybyła.

Jak się okazuje, tydzień kopania w ziemi przyniósł badaczom setki artefaktów. Głównie są to fragmenty ceramiki, jest też kilka zabytków kamiennych czy krzemiennych jak groty strzałów. Dziś znaleźli tam nietypową szpilę z brązu.

Badacze z UJ odkryli tam już tysiące zabytków, a wśród nich: kości zwierząt, przedmioty wykonane z żelaza oraz fragmenty ceramiki. Te ostatnie świadczą o powiązaniach osadników z Maszkowic z kulturą mykeńską. Podobnie jak zastosowany surowiec. Jednak jak dotąd najcenniejszym znaleziskiem są figurki "świnek", które mogą liczyć nawet 3,5 tysiące lat. Figurki są starannie wykonane i mierzą około 7 - 8 centymetrów. Przybyła wyjaśnia, że to dosyć rzadkie znalezisko

Będzie atrakcja na europejską skalę?

Podobne warownie jak ta w Maszkowicach odkryto w kilku miastach we Francji, Włoszech i Chorwacji. Jednak dla Polski są one czymś niebywałym. Kamienne budowle zaczęto tu wznosić powszechnie dopiero w średniowieczu, za czasów Kazimierza Wielkiego. Wcześniej grody budowano z drewna i gliny.

Gminie Łącko jeszcze w ubiegłym roku udało się wykupić grunty z kawałkiem odległej historii. Teren przebadany już przez archeologów miałby zostać przerobiony w taki sposób, żeby stał się jeszcze bardziej atrakcyjny dla turystów, przy równoczesnym poszanowaniu historycznych aspektów. Dzięki temu władze gminy mogą uczynić z tego miejsca atrakcję na dużą skalę i usłyszy o niej cała Europa.

W najbliższym czasie zostanie ogłoszony konkurs na koncepcję architektoniczną Góry Zyndrama. Prace nad formalnościami już trwają. Wójt Jan Dziedzin wspomina, że na tym obszarze chcą utworzyć coś na kształt muzeum. Góra Zyndram jest strefą objętą bardzo ścisłym nadzorem konserwatorskim, a wszystkie pomysły są konsultowane z dr hab. Marcinem Przybyłą.

Ma 29 lat i został najmłodszym profesorem w historii Polski

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto