MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Matura dysgrafików

Stanisław ŚMIERCIAK
Przed Kuratoryjną Komisją  Egzaminacyjną w Nowym Sączu, jedyną powołaną  poza Krakowem, zdawała tylko jedna osoba mająca zaświadczenie o dysfunkcjach<p>
Fot. Stanisław ŚMIERCIAK
Przed Kuratoryjną Komisją Egzaminacyjną w Nowym Sączu, jedyną powołaną poza Krakowem, zdawała tylko jedna osoba mająca zaświadczenie o dysfunkcjach<p> Fot. Stanisław ŚMIERCIAK
W Zespole Szkół nr 3 im. Bolesława Barbackiego w Nowym Sączu w tym roku zaświadczenia o dysgrafii przedłożyło tylko troje maturzystów. Zdaniem dyrektora Czesława Saroty, jest jest rewelacyjnie mała ilość, bo w minionych ...

W Zespole Szkół nr 3 im. Bolesława Barbackiego w Nowym Sączu w tym roku zaświadczenia o dysgrafii przedłożyło tylko troje maturzystów. Zdaniem dyrektora Czesława Saroty, jest jest rewelacyjnie mała ilość, bo w minionych latach przy podobnej liczbie zdających bywało nie mniej niż siedmioro dysgrafików.

- Na początku nie ma znaczenia, czy zdający jest dysgrafikiem czy nie - wyjaśnia Ewa Biel, przewodnicząca Kuratoryjnej Komisji Egzaminacyjnej w Nowym Sączu. - Prace oceniane są standardowo, dopiero gdy wracają do przewodniczącego komisji w szkole i następuje ich rozkodowanie, dołączane jest zaświadczenie. Wtedy praca zostaje oceniona ponownie, a błędy wynikające z wady udokumentowanej przez specjalistów przestają być brane pod uwagę. Taka korekta zazwyczaj decydująco zmienia ocenę w przypadku prac z języka polskiego. W tym roku z dysgraficznej szansy być może skorzysta jeden z maturzystów, gdyż mam tylko jedno zaświadczenie z poradni psychologicznej.

- W trzydziestoletniej przygodzie z maturami wspominam jedną, kiedy musiałem interweniować jako przewodniczący komisji szkolnej - wyjawia Stefan Rębilas, dyrektor sądeckiej kolejówki. - Rzecz w tym, że oceniający pracę ucznia z matematyki uparł się, by obniżyć ocenę z powodu błędów ortograficznych. Przekonałem nauczyciela, że dobry rachmistrz może nie wiedzieć, kiedy jest ,rz", a kiedy ,ż", a wspaniale wyliczać całki i różniczki. Chłopak nie oblał matury. Uratowało go zaświadczenie o dysgrafii, jakie przedłożył na język polski. W tym roku nie mamy w naszej szkole ani jednego maturzysty z zaświadczeniem.

- Gdyby nie zaświadczenie o dysgrafii, bardzo dobry uczeń w naszej szkole zapewne nigdy nie uzyskałby dyplomu - wyjawia dyrektor II LO w Nowym Sączu Tadeusz Orlicz. - Miał wiedzę i łatwość w formułowaniu myśli. Niestety tworzył własną ortografią i co gorsze, każdego dnia inną. Czytałem jego pracę i byłem zauroczony nią, jak dobrą powieścią. I zarazem przerażony, bo znaczenia niektórych wyrazów musiałem się wręcz domyślać właśnie z przyczyn ortograficznych. Przyznaję, że w duchu byłem szczęśliwy, dopinając do jego wypracowania karteczkę z poradni psychologicznej. Dzięki temu dostał nie jedynkę, a czwórkę.

- Kilka lat temu zapanowała moda na dysfunkcje, a zaświadczenia dostarczane były niemal hurtowo - opowiada Walenty Szarek, zastępca dyrektora nowosądeckiej Delegatury Małopolskiego Kuratorium Oświaty. - Sprawa unormowała się i w tym roku rzadko która szkoła średnia w naszym regionie ma kilkunastu dysgrafików. Zazwyczaj jest po kilku. Dla nich zaświadczenia o dysfunkcjach są jedyną szansą na uzyskanie matury. Na całe życie zapamiętałem przypadek maturzysty z technikum rolniczego. Jego praca z matematyki oceniona była na jedynkę. Rzeczywiście nic nie można było zrozumieć. Do kuratorium przyszła zapłakana matka i przyznała, że zapomniała dostarczyć zawiadczenie o dysfunkcjach syna. Formalnie sprawa była przegrana, ale życie nie jest tylko paragrafem. Zasięgnęliśmy opinii w szkole, okazało się, że chłopak zawsze w pracach mylił cyfry, zaś w ułamkach wpisywał mianowniki w miejsce liczników i odwrotnie. Potwierdzał to dokument przyniesiony przez matę, a wystawiony na długo przed maturą. Kurator oświaty zwołał komisję i zapadła decyzja, że powołujemy eksperta, by uwzględniając dysfunkcje opisane w zaświadczeniu z poradni ,przetłumaczył" pracę maturalną chłopca na normalną formę. Profesor przyniósł ją po kilku dniach, znów poddana została ocenie, plasowała się w górnej strefie ocen dobrych. Chłopak w terminie odebrał świadectwo maturalne, a nawet nagrodę za zdanie egzaminu dojrzałości.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto