Miasta przyszłości. Tak mógłby wyglądać Nowy Sącz w nowoczesnej odsłonie. Czy jest na to szansa? Zobacz na wizualizacjach

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Szansą na zaspokojenie głodu mieszkaniowego a także pojawienie się w Nowym Sączu nowoczesnych budynków są plany Sądeckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego (STBS), które zamierza w ciągu najbliższych pięciu lat wybudować 1000 mieszkań i 1500 miejsc parkingowych w garażach podziemnych dla mieszkańców stolicy regionu.

- Koszt całej inwestycji to pół miliarda złotych - mówi Jacek Żelasko, prezes STBS. Zaznacza, że budynki powstaną w różnych lokalizacjach, zaś całe przedsięwzięcie powinno zostać sfinalizowane do końca 2027 roku. - To nie będą lokale dla bogaczy, ale dla zwykłych mieszkańców - przekonuje prezes STBS.

Mieszkania będą oddawane pod klucz. Zostaną wyposażone w podłogi, armaturę, narzędzia do podgrzewania posiłków itd. Zaplanowano także balkony i tarasy.

Całe przedsięwzięcie jest możliwe m.in. dzięki finansowaniu zewnętrznemu (w tym wsparcie rządowe), korzystnej umowie spółki z bankiem odnośnie taniego kredytu, a także działkom, które zaoferowało miasto. Swój wkład wnoszą również przyszli użytkownicy lokali STBS. Jak wyjaśnia Żelasko, ceny najmu są około 30 procent niższe niż na wolnym rynku.

Obecnie trwa budowa bloku przy ul. Czecha, ale jeszcze w tym roku mają się rozpocząć prace przy budowie dwóch bloków (ul.29 Listopada) oraz apartamentowca przy Placu Dąbrowskiego. To jednak nie wszystko, bo STBS planuje kolejne lokalizacje. Mowa tutaj o apartamentach Millenium Bis (skrzyżowanie ulic Nawojowskiej, Limanowskiego i Królowej Jadwigi), a także obiektach przy ul. Zawiszy Czarnego, ul. Wyspiańskiego, ul. Śniadeckich oraz na os. Biegonice (powstanie tam osiedle o nazwie Cichy Kącik).

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku