Miejskie SPA i remont basenu w Nowym Sączu coraz bliżej? Są oferty przetargowe na inwestycję, ale przekraczają budżet

Nowy Sącz dysponuje jedną krytą pływalnią. Została oddana do użytku w 1997 roku, czyli już 23 lata temu i jej stan techniczny pozostawia dziś wiele do życzenia. Ostatni większy remont przeszła w 2012 roku.

To sprawia, że wielu mieszkańców miasta wybiera baseny w sąsiednich miejscowościach między innymi w Chełmcu, gdzie warunki są po prostu lepsze. Między innymi dlatego miasto zdecydowało się na remont, który przebiegać będzie etapowo.

W ubiegłym roku dokonano już remontu stacji uzdatniania wody oraz sterowania całą hydrauliką basenową, ale to dopiero początek. W ramach prac remontowych odnowiona zostanie część recepcyjna, szatnie, będą też nowe natryski i nowoczesne zaplecze. W budynku basenu powstanie również miejskie SPA.

- Będą sauny, w których odbywać się będą seanse nocne. Pomieszczą kilkadziesiąt osób, a mieszkańcy będą mogli korzystać również z jacuzzi, strefę odpoczynku i niecki do schładzania. Będzie też grota solna - informuje prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

24 stycznia ogłoszony został przetarg na tę inwestycję, która została podzielona na trzy etapy. Pierwszy z nich to przebudowa części budynku krytej pływalni oraz zmiana sposobu użytkowania, drugi to modernizacja pływali, a trzeci remont dachu.

Na poszczególne etapy zaplanowano odpowiednio - 3,1 mln zł, 1,9 mln zł oraz 750 tys. zł. Na remont MOSiR, w tym także ba budowę miejskiego SPA miasto otrzymało dofinansowanie z rządowego programu Polski Ład w wysokości 5 mln zł.

Po otwarciu ofert okazało się, że na pierwszy etap inwestycji nawet najbardziej korzystne oferty przekraczają zakładane wydatki. Najtańsza oferta na przebudowę basenu opiewa na kwotę od 3,8, a najdroższa na 4,8 mln złotych, a swoje oferty złożyły trzy firmy.

Drugi etap inwestycji chcą zrealizować cztery firmy, a zaproponowane przez nich kwoty mieszczą się w planowanym budżecie. Wahają się od 1,7 mln zł do 2,8 mln zł. Ofertę na realizację trzeciego etapu złożyła tylko jedna firma, oferując 750 tys. zł.

Czy to może pokrzyżować plany? Jak poinformował nas Marcin Rojna, dyrektor MOSiR spotkanie z prezydentem w tej sprawie zostało już zaplanowane. Wtedy zapadną decyzję czy i skąd wziąć brakujące środki.

Jeśli wszystko jednak pójdzie zgodnie z zamierzeniami inwestora czyli MOSiR, prace powinny się rozpocząć w marcu lub w kwietniu.

- Chcielibyśmy zakończyć wszystkie prace do 15 września, ale oczywiście, może się zdarzyć, że jakaś część inwestycji zostanie sfinalizowana wcześniej - mówi dyrektor MOSiR.

Miastu zależy na szybkiej realizacji całego zadania, bo w czasie prac remontowych, MOSiR będzie musiał zamknąć kryty basen na trzy miesiące.

- Mowa tutaj o okresie od 15 czerwca do 15 września. To najbardziej optymalny czas, bo sądeczanie korzystają wówczas głównie z odkrytego basenu nad Łubinką - tłumaczy Marcin Rojna i dodaje, że sama niecka krytego basenu nie będzie remontowana.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS