Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Limanowej nie chcą otoczarni na swoim osiedlu

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Właściciel Przedsiębiorstwa Handlowo - Usługowego od kilku lat walczy o zgodę na budowę otoczarni
Właściciel Przedsiębiorstwa Handlowo - Usługowego od kilku lat walczy o zgodę na budowę otoczarni fot. Bożena Wojtas
Mieszkańcy os. Sowliny w Limanowej po raz kolejny będą protestować przeciwko budowie tzw. otoczarni, czyli instalacji do produkcji masy bitumicznej. Przedsiębiorca ze Stronia (gm. Łukowica) od kilku lat stara się o uzyskanie od miasta pozwolenia na tę inwestycję.

FLESZ - Suche krany w Polsce? Deficyt wody narasta

Urząd Miasta Limanowa poinformował mieszkańców, że 6 lutego zamierza przeprowadzić rozprawę administracyjną w tej sprawie, otwartą dla społeczeństwa.

- To normalna procedura w sytuacji, gdy przedsiębiorca stara się rozbudować swoją wytwórnię - wyjaśnia Wacław Zoń, zastępca burmistrza Limanowej.

Spotkanie z mieszkańcami w celu poznania ich opinii, to wynik działań Stanisława Tomaszka przedsiębiorcy ze Stronia, który na limanowskim os. chce wybudować instalację do produkcji masy bitumicznej. Właściciel firmy produkującej materiały do budowy dróg, przedstawił już raport dotyczący oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Trafił on do Regionalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz do Sanepidu, zaś obydwie instytucje wypowiedziały się pozytywnie o tym przedsięwzięciu.

Nie poddamy się

Piotr Musiał, radny miejski od urodzenia mieszka i pracuje na os. Sowliny. W miejscu gdzie dziś mieści się wytwórnia materiałów do produkcji dróg była kiedyś znana w całym regionie rafineria.

- Przez całe lata borykaliśmy się z różnymi konsekwencjami takiego sąsiedztwa - opowiada. Uciążliwy smród, hałas oraz kolejki samochodów z całego województwa przyjeżdżających do rafinerii po benzynę stanowiły codzienność mieszkańców osiedla.

- Nie chcemy, aby sytuacja powtórzyła się i zrobimy wszystko, żeby uratować nasze osiedle przed fatalnymi skutkami uruchomienia instalacji do produkcji masy bitumicznej - deklaruje.

Jako przedstawiciel mieszkańców włączył się w akcje zbierania podpisów pod protestem w sprawie kolejnej próby uzyskania pozwolenia na budowę otoczarni.

- W dobie walki z piecami kopciuchami, właściciel firmy chce nam zafundować instalację, która będzie truła mieszkańców - mówi.
Piotr Musiał zamierza zainteresować problemem otoczarni radnych z innych osiedli. Problem rozbudowy przedsiębiorstwa poruszy na najbliższej sesji rady miasta.

- Tu nie chodzi tylko o jedno osiedle, ale o całe miasto - tłumaczy.

To już kolejna próba

Przedsiębiorca ze Stronia już od kilku lat stara się uruchomić otoczarnię. Od samego początku spotkał się ze zdecydowanym oporem mieszkańców, którzy nie chcą w swoim otoczeniu uciążliwego sąsiada. Poproszony przez „Gazetę Krakowską” o komentarz w tej sprawie, zasłania się prawnikiem.

- Na wszystkie pytania odpowiemy na spotkaniu - mówi.

Na razie nie wie jednak, czy pojawi się osobiście na konsultacjach z mieszkańcami.

Spotkanie w sprawie otoczarni odbędzie się 6 lutego o godz. 17, w Zespole Szkół Samorządowych nr 2 w Limanowej. Od 20 stycznia do 18 lutego, mieszkańcy mogą także składać w Urzędzie Miasta uwagi i wnioski w formie pisemnej, elektronicznej lub ustnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mieszkańcy Limanowej nie chcą otoczarni na swoim osiedlu - Gazeta Krakowska

Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto