Mieszkańcy Rytra, Piwnicznej-Zdroju i Barcic przeciwni obwodnicy na DK87. Chcą chronić Doliną Popradu, mają wsparcie polityków

Zdaniem mieszkańców w wyniku budowy obwodnicy, Piwniczna- Zdrój straci status uzdrowiska, a cały obszar Doliny - atrakcyjność turystyczno-wypoczynkową, co odbije się na mieszkańcach, dla których te branże stanowią główne źródło utrzymania. Krajobraz mogą oszpecić ekrany akustyczne i estakady. To nie wszystko, bo wydłuży się czas dojazdu do szkół średnich, pracy i urzędów w Nowym Sączu.

Protest mieszkańców Doliny Popradu zainteresował polityków. Okazali im swoje wsparcie między innymi składając interpelacje poselskie, które w tej sprawie wniosła posłanka Hanna Gill-Piątek. Członkowie Konfederacji Nowy Sącz w tej sprawie zorganizowali w Nowym Sączu konferencję prasową.

Swoje obawy przekazał Tomasz Koszkul, sołtys Barcic, który twierdzi, że rozbudowy drogi krajowej 87 najprawdopodobniej ma pełnić funkcję tranzytową przez Słowację i dalej na Bałkany.

- My jako mieszkańcy małych miejscowości zlokalizowanych przy drodze krajowej obawiamy się, że bardzo utrudni nam to życie. Nasze miejscowości pozbawione są obwodnic. Już teraz jest na tej drodze niemały ruch samochodów, a co dopiero kiedy jeszcze więcej skieruje się na przejście graniczne w Mniszku? – mówił Tomasz Koszkul sołtys Barcic

W konferencji stronę społeczną reprezentował też radny gminy Rytro Michał Wacławek, oraz Kamil Jakubowski, mieszkaniec Barcic i członek Ruchu Narodowego.

Pomoc zaoferował także poseł Konfederacji.

- Te wszystkie czynniki będziemy podnosili, będziemy alarmowali w tej sprawie w Warszawie. Poczekamy na odpowiedź na interpelacje i potem będziemy podejmowali kolejne kroki, natomiast na pewno tego tematu tak nie zostawimy. Widzimy olbrzymi opór społeczny mieszkańców miejscowości na Sądecczyźnie. Ich zorganizowany opór jest być może najważniejszym czynnikiem w tej całej rozgrywce - mówił prezes Ruchu Narodowego, posłem Robert Winnicki.