Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ulicy Zalesie w Nowym Sączu w końcu doczekali się stabilizacji osuwiska. Czekali od 1997 roku!

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Ulica Zalesie wreszcie została ustabilizowana. Mieszkańcy zorganizowali nawet symboliczne przecięcie wstęgi
Ulica Zalesie wreszcie została ustabilizowana. Mieszkańcy zorganizowali nawet symboliczne przecięcie wstęgi Redakcja
O ten remont mieszkańcy nie mogli doprosić się od 1997 roku - to właśnie wtedy osuwisko przy ulicy Zalesie w Nowym Sączu się uaktywniło. Każda droga, która tam się pojawiała, po czasie była niszczona, a stan nawierzchni z roku na rok był coraz gorszy. Doraźne remonty wykonywane nawet przez samych mieszkańców były rozwiązaniem tylko na chwilę. Teraz wreszcie doczekali się ustabilizowania osuwiska.

Jaki był obraz ulicy Zalesie w ostatnich latach? Na wąskiej drodze o długości około 200 metrów gołym okiem widać było, że połatany asfalt pęka, co wskazywało na to, że osuwisko pracuje. Na ten argument powoływał się sądecki magistrat, kiedy pytaliśmy o to, dlaczego mieszkańcy tak długo muszą czekać na wykonanie choćby doraźnych prac.

- Remont ulicy Zalesie jest możliwy dopiero po wcześniejszym zbadaniu osuwiska i ustaleniu, czy istnieje możliwość ustabilizowania zbocza - tłumaczył Mariusz Smoleń, kierownik referatu Komunikacji Społecznej sądeckiego magistratu.

W czerwcu ubiegłego roku do prezydenta trafiła petycja w tej sprawie, pod którą podpisało się kilkadziesiąt osób. Mieszkańcy kilkukrotnie podejmowali nawet samodzielne próby remontu drogi. Obawiali się, nie tylko o swoje samochody, ale również o straż pożarną czy karetkę pogotowia, które w razie potrzeby mogłyby mieć problem z dojazdem do ich posesji.

- Ta droga jest jedyną drogą dojazdową prowadzącą do ich domów. Od początku tej kadencji skierowałem osiem interpelacji w tym temacie - mówi w czerwcu 2021 roku Michał Kądziołka i dodał, że o sprawie informowany był również Miejski Zarząd Dróg

Po wielu interwencjach droga doraźnie została wyremontowana. Największe dziury zostały załatane i mieszkańcy mogli bezpieczniej przemieszczać się do swoich domów. Nadal trwały jednak prace związane z badaniem osuwiska, aby droga została w pełni wyremontowana. Prace dobiegły już końca.

- Cieszymy się, że możemy już korzystać z nowej drogi na miarę XXI wieku. Walczyliśmy o to od lat. Choć osuwisko nie jest duże, bardzo uprzykrzało nam życie. Był problem nawet z dojazdem służb - mówi Wojciech Bargiel, mieszkaniec.

Zadowolenie nie kryje również radny Michał Kądziołka, który zabiegał o remont od lat. - Nasze staranie rozpoczęły się juz w 2012 roku. Od tego czasu tworzona była dokumentacja niezbędna do sporządzenia kary osuwiskowej. Domy były właściwie zagrożone odcięciem od świata. Dzięki pracy wielu osób udało się zdobyć dofinansowanie z budżetu państwa. Teraz jest już bezpiecznie. Kolejny celem jest teraz remont całej nawierzchni tej ulicy- przyznaje.

To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mieszkańcy ulicy Zalesie w Nowym Sączu w końcu doczekali się stabilizacji osuwiska. Czekali od 1997 roku! - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto