Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Mineralne"nadal drugie w Lidze Mistrzyń

Rafał Kamieński
W meczu z Zarieczem musi zacząć działać blok
W meczu z Zarieczem musi zacząć działać blok www.mksmuszynianka.com/Stanisław Rozpędzik
Porażka Metalu Galati z Zarieczem Odincowo znów zamieszała w "muszyńskiej" grupie Ligi Mistrzyń

Grupa D, w której gra Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna nie sprawia kibicom zawodu jeśli chodzi o emocje. Nie ma drużyn niepokonanych, a o awans trzeba walczyć do końca.
Najbliższa kolejka będzie kluczowa jeśli chodzi o promocję do dalszych gier w play-off.
W drugim spotkaniu czwartej kolejki CEV Indesit Champions League Zariecze Odincowo pokonało przed własną publicznością Metal Galati 3:0. Rosyjski zespół zrewanżował się w ten sposób za porażkę w pierwszym meczu z Rumunkami.
Zwycięstwo Rosjanek oznacza, że podopieczne Bogdana Serwińskiego pozostają na drugim miejscu w tabeli grupy D. Coraz ciekawiej wygląda walka o awans. Wygrana Zarechia przedłuża szansę v-ce Mistrzyń Rosji na wejście do fazy play off. Bank BPS Fakro Muszynianka jedzie do Rosji, a Asystel Novara zagra z Metalem Galati.
W przypadku zwycięstwa w Oyńcowie zespół Bogdana Serwińskiego zapewniłby sobie awans do kolejnej rundy.
Upragniony awans siatkarki z uzdrowiska mogły sobie zapewnić już w środę w Novarze, ale jak wiadomo ta sztuka się nie udała.
Mecz z Włoszkami był widowiskiem tyle emocjonującym, co dziwnym. Muszynianka nie zagrała najlepiej, ale i nie najsłabiej. A tak można by sądzić mając za wykładnik formy pierwszy mecz obu zespołów.
Jak wtedy mówił Bogdan Serwiński takie spotkanie z tak mocnym rywalem udaje się rozegrać raz na kilka lat. Wiadomo więc było, że powtórki być w Novarze nie mogło.
W tym meczu z Muszynianką Asystel też nie zachwycił, ale wygrał zasłużenie, bo po prostu popełnił mniej błędów.
Szczególnie w osttaniej partii, gdy już wydawało się że Muszynianka przejmie inicjatywę, siatkarki popełniły co najmniej dwa błędy , które na tym poziomie rozgrywek przytrafić się nie powinny. Trzeba przyznać, że zabrakło trochę szczęścia paru udanych akcji, by zespół się rozkręcił. Muszynianka próbowała gry kombinacyjnej i ryzykowała w zagrywce i przy większej koncentracji mogła ugrać znacznie więcej.
To, że spacerku nie będzie również w meczu z Odincowem jest jasne jak słońce.
Zariecze zwietrzyło szansę na awans. Do Metalu i Muszynianki traci tylko jeden punkt, a dwa do lidera Asystelu Novara. W środowym starciu Rosjanki wespół z grającymi tam brazylijskimi gwiazdami na pewno postawią wszystko na jedną kartę.
W pierwszym starciu z Rosjankami "mineralne" kompletnie zdominowały przebieg wydarzeń na boisku.
Świetnie funkcjonował blok Sylwii Pyci i Marty Solipiwko. Trener Vadim Pankov próbował dokonywać zmian, ale jego siatkarki miały ogromne problemy niemal w każdym elemencie gry. Pomimo kilku zrywów rosyjskiej drużyny Mistrzynie Polski były tego dnia przynajmniej o klasę lepsze od rywalek.
Mecz w środę o 18.00. Transmisja w Laola1tv.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Mineralne"nadal drugie w Lidze Mistrzyń - Nowy Sącz Nasze Miasto

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto