Młodzi piłkarze Sandecji w elicie. Będą grać z Rakowem Częstochowa, Wisłą Kraków i Lechem Poznań. Trener Cetnarowski: ogromna radość

Trener Sławomir Cetnarowski nie ukrywa radości z powodu tego osiągnięcia.

- Radość jest ogromna. Chłopaki dobrze pracowali, fajnie wyglądali pod względem piłkarskim. Z każdym kolejnym meczem wierzyliśmy w ten awans. Poza tym na tle wymagających rywali prezentowaliśmy się dobrze – komentuje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” szkoleniowiec „dziewiętnastki”, którego złapaliśmy akurat w trakcie podróży na spotkanie z prezydentem Ludomirem Handzlem.

Jak dodaje nasz rozmówca, kilku zawodników z jego zespołu z pewnością zasługuje na szansę w nowym sezonie drugiej ligi już w barwach seniorskiej Sandecji.

- To naturalna kolej rzeczy. Graliśmy przeciwko piłkarzom, którzy mieli już styczność z 2. i 3. ligą. Mowa o zawodnikach Hutnika Kraków, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski czy Motoru Lublin. Potencjał w tym zespole jest spory i kilku graczy z pewnością zasługuje na szansę na drugoligowym szczeblu – liczy trener Cetnarowski.

Jak udało nam się ustalić Sławomir Cetnarowski ma pozostać w Sandecji U-19 na następny sezon.

- Fajnie, że mogliśmy dać kibicom choć trochę radości w tym dość smutnym sezonie – podsumowuje.

- Ten mecz był zwieńczeniem pracy z całego sezonu. Z kolei oba spotkania z Hutnikiem, zwłaszcza to pierwsze gdy chłopaki wygrali tutaj 3:0 i ten drugi pojedynek z punktem na wyjeździe, dający praktycznie awans na kolejkę przed końcem, można określić jako takie kluczowe - skomentował przed klubowymi kamerami Igor Maślanka.

Cztery strzelone gole i awans

A jak to wyglądało w minioną niedzielę? Sandecja U-19 wielkie strzelanie w starciu z kielczanami rozpoczęła już w 10. minucie za sprawą Kacpra Talara, który w ostatnim czasie doczekał się debiutu w Fortuna 1. Lidze (zagrał od 75. minuty starcia z Podbeskidziem w Bielsku-Białej – przyp. red.). Zawodnik popisał się pięknym strzałem z okolic szesnastego metra nie dając szans golkiperowi. W 17. minucie było 2:0 po wykorzystanej sytuacji sam na sam z bramkarzem przez Arkadiusza Orła. W 39. minucie Talar podwyższył rezultat wykorzystując okazję oko w oko z bramkarzem. Tuż po zmianie stron było już 4:0 po mocnym i celnym strzale Orła. Goście odpowiedzieli w 65. minucie golem Olivera Grzelaka.

Warto wiedzieć, że mistrzem CLJ w sezonie 2022/2023 zostali piłkarze Lecha Poznań przed Górnikiem Zabrze i Rakowem Częstochowa.

Kibic Sandecji po spadku do 2. ligi mówi wprost: zespół prędko się nie podniesie

Sportowy24.pl w Małopolsce