Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moszczenica Niżna. Sąd nie skaże zabójcy

Edyta Zając
zdjęcie ilustracyjne KMP
Czwartego października ubiegłego roku Dawid D. chwycił za kuchenny nóż i wbił go w serce swojego ojca. Od początku stan psychiczny sprawcy budził poważne wątpliwości śledczych. Po kilkumiesięcznej obserwacji biegli wydali jednoznaczną opinię w tej sprawie.

- Sprawca jest niepoczytalny i nie poniesie odpowiedzialności karnej za swój czyn, zostanie umieszczony w szpitalu psychiatrycznym - informuje prokurator Leszek Karp, rzecznik prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

To oznacza, że nie będzie procesu. Lekarze stwierdzili, że dwudziestoletni Dawid D. cierpi na poważne zaburzenia psychiczne. Jak wyjaśnia prokurator pojęcie winy w polskim systemie prawnym jest ściśle związane z poczytalnością sprawcy.

- Nie popełnia przestępstwa ten, kto z powodu choroby psychicznej, lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub kierować swoim postępowaniem - podkreśla. Najprawdopodobniej teraz sąd w trakcie jednej rozprawie zdecyduje o umieszczeniu sprawcy w zamkniętym ośrodku.

Ta sprawa wstrząsnęła Moszczenicą Niżną (gmina Stary Sącz).

Małżeństwo D. wychowywało wspólnie troje dzieci: najstarszego Dawida, nastoletnią córkę i młodszego syna dotkniętego zespołem Downa. Ojciec przez wiele lat pracował za granicą.

W ostatnim czasie był zatrudniony w sądeckiej firmie ogrodniczej, gdzie świadczył usługi budowlane. Ojciec i syn często pracowali razem.

Nie wiadomo dokładnie, co tak naprawdę wydarzyło się we wtorek 4 października 2016 roku za drzwiami domu rodziny D. O godzinie 3.50 sąsiedzi zobaczyli, jak podjeżdżają karetka pogotowia ratunkowego, a potem policja.

Niektórzy mieszkańcy Moszczenicy-Niżnej mówią, że w tej rodzinie od dawna źle się działo. Dawid D. miał sprawiać problemy. Przebywał nawet w specjalnym ośrodku wychowawczym.

W wiosce spekulowano, że chłopak zachowuje się dziwnie, bo jest uzależniony od narkotyków. To pod ich wpływem miał zamordować ojca.

Badania toksykologiczne wykluczyły jednak taką wersję wydarzeń.

ZOBACZ TAKŻE: Zmiany w segregacji śmieci - co nas czeka?

źródło: naszemiasto.pl

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto