W obydwu eskapadach uczsetniczył Józef Szymański. Tym razem jednak wsiadł do samochodu w towarzystwie córki Bożeny, syna Witka i wnuka Grzegorza. - Było świetnie, bo zrobiliśmy furorrę - mówi pan Józef. - Nie wkurzało mnie nawet stanie ponad sześć godzin w korku po wyjeździe z imprezy.
Wszyscy z wyprawy wrócili cali i zdrowi. Jechali niczym XV-wieczni rycerze w imię Boże. Towarzyszył im bowiem fan motocykli - ksiądz Ryszard Podstołowicz, szef Caritas diecezji tarnowskiej, który codziennie odprawiał msze święte dla motocyklistów. - Wyróżnialiśmy się w kilkusettysięcznym tłumie nie tylko fasonem. Każdy chciał zobaczyć nasze flagi, banery, proporczyki - dodaje sekretarz wyprawy Aleksander Kubiak. - Byliśmy samowystarczalni. Samochód serwisowy zapewnił nam Krzysztof Kroneneberger, a jadło - firma Kosnpol.
W niedzielę o godz. 13 przez Rynek w Nowym Saczu przejadą rycerze spod Grunwaldu na motocyklach.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?